To wyjątkowe miejsce na mapie szczecińskiego śródmieścia - fryzjerstwo spotyka się tutaj ze sztuką, salon piękna z galerią. Sztuka u Fryzjera (lub JK Studio Wizerunku) przy ulicy Monte Cassino w Szczecinie oferuje nie tylko profesjonalne stylizacje fryzur, ale również bogatą kolekcję dzieł sztuki. W najbliższą niedzielę 22 bm. organizują akcję charytatywną dla jednej z ofiar wypadku w Akademii Sztuki.
- Ktoś powiedział kiedyś, że to miejsce, które ma zapełnić lukę między Ikeą, Castorama, a galerią sztuki - mówi Patryk Pyrz, właściciel Sztuki u Fryzjera. - W Ikea są rzeczy, które może kupić każdy, ale one są drukowane, w galeriach sztuki czy domach aukcyjnych rzeczy są bardzo drogie. Niewielu ludzi na nie stać.
Zaczęło się od interesującej historii. Jacek Karolczyk, założyciel salonu, szukał dzieł sztuki do swojego domu. W samolocie z Australii przeglądał ofertę w swoim telefonie. Wtedy też poznał siedzącego obok niego pasażera, którym okazał się zdolny malarz z Nowej Zelandii. Jego prace trafiły potem do salonu i bardzo spodobały się klientom.
- To trochę taka filmowa historia - opowiada Jacek Karolczyk.
Ale pierwszymi wystawionymi w studio pracami były dzieła Krzysztofa Śliwki. Jacek Karolczyk nie mógł znaleźć miejsca na wystawę, postanowił więc, że zorganizuje ją w swoim salonie. I właściwie od tego momentu zwykły salon fryzjerski stał się Sztuką u Fryzjera - mini galerią gromadzącą prace artystów z całej Polski, a nawet świata. Co ważne, cieszą się one ogromnym zainteresowaniem klientów.
- Bardzo często się zdarzało, że ludzie przychodzili na zwykłą usługę, a wychodzili z obrazem - opowiada Patryk Pyrz. - Zdarzyło się nawet, że praca, którą Jacek przywiózł wieczorem, została kupiona już rano następnego dnia.
Czym kierują się przy wyborze dzieł, które mają trafić do Sztuki u Fryzjera? Jak mówi Patryk Pyrz, to trochę kwestia intuicji i wyczucia preferencji klientów. Decydują określone walory artystyczne i znajomość sztuki.
- Interesuje mnie niepowtarzalne dzieło artysty - mówi Jacek Karolczyk. - Nie może to być grafika czy fotografia.
Z tego powodu do najpopularniejszych dzieł należą obrazy malarskie, rzeźby czy szkło artystyczne.
- Usłyszałem kiedyś od jednej z klientek, że praca, którą kupiła "ukradła jej oczy, serce i portfel" - dodaje Karolczyk.
Sztuka u Fryzjera wspiera swoich zaprzyjaźnionych artystów. Patryk Pyrz rok temu zorganizował plener artystyczny dla grupy zaprzyjaźnionych artystów. W najbliższą niedzielę, 22 października zaplanowano wystawę prac Marty Kołodziejskiej - jednej z ofiar wypadku w budynku Akademii Sztuki, który miał miejsce w czerwcu. Dochód ze sprzedaży dzieł zostanie przekazany na leczenie artystki.
- Marta przyniesie wszystkie swoje prace - te starsze, jak i nowe - wyjaśnia Patryk Pyrz. - Pieniądze są jej potrzebne na leczenie.
Podczas spotkania (początek o godzinie 16) będzie można osobiście spotkać się z autorką i porozmawiać. Wydarzenie dodatkowo rozpocznie recital Patryka Adamkiewicza. Salon znajduje się przy ulicy Monte Cassino 1/14. ©℗
Agata Jankowska