Czy uda się zorganizować regionalne spotkanie w sprawie sytuacji w służbie zdrowia? Zdaniem senatora Grzegorza Napieralskiego jest ono potrzebne, bo szpitalom grozi popadanie w długi z powodu niedostatecznego dofinansowania.
Inicjatywę senatora skrytykował starosta gryfiński nazywając ją „PR-owską zagrywką”. Na zarzut ten zareagował senator przesyłając pismo starosty, w którym z jednej strony narzeka on na mankamenty służby zdrowia z niedofinansowaniem włącznie, a z drugiej zapewnia, że powiat sobie radzi „mimo trudnej sytuacji”.
Senator Grzegorz Napieralski zaproponował zorganizowanie spotkania z przedstawicielami samorządów, systemu ochrony zdrowia i związków zawodowych. Jego tematem miałaby być sytuacja służby zdrowia, w tym głównie szpitali, na Pomorzu Zachodnim. Wcześniej senator przeprowadził swoistą sondę wśród samorządów regionu, z której miałoby wynikać, że brakuje personelu medycznego, a finansowanie szpitali jest zbyt niskie, co generować będzie w najbliższej przyszłości zadłużanie się placówek służby zdrowia.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 27 lutego 2018 r.
Tekst i fot. (r.c.)