Najmłodszy kołobrzeski radny Adrian Tomicki ma kolejny pomysł. Tym razem chodzi o szlabany.
Niedawno radny Adrian Tomicki zaproponował, aby na głównych alejkach strefy nadmorskiej miasta wprowadzić zakaz palenia wyrobów tytoniowych. Inicjatywa nie spotkała się jednak z przychylnością władz miasta, które zauważyły, że wprowadzenie takiej regulacji kłóciłoby się z możliwością jej egzekwowania.
Radnego Tomickiego nie zniechęciło to do innych inicjatyw. Tym razem przyjrzał się on kołobrzeskim przejazdom kolejowym i doszedł do wniosku, że opuszczane na czas przejazdu pociągów rogatki bardzo denerwują zarówno przechodniów, jak i kierowców stojących w korkach przed torami samochodów. Dlatego chce, aby miasto uzyskało od PKP harmonogram opuszczania szlabanów i podało go do wiadomości publicznej. To zdaniem radnego ułatwiłoby życie zarówno mieszkańcom Kołobrzegu, jak i odwiedzającym kurort gościom, którzy mogliby planować przemieszczanie się w odpowiednich porach, a tym samym unikać mitręgi związanej z kilkuminutowym niekiedy oczekiwaniem na podniesienie rogatek.
Magistrat pochylił się nad interpelacją radnego i zwrócił się do Urzędu Transportu Kolejowego o ustosunkowanie się do pomysłu. ©℗
(pw)