Polskie szkoły nie radzą sobie z przemocą. Nasi uczniowie są wobec siebie bardziej agresywni niż ich rówieśnicy w kilkudziesięciu zbadanych krajach - wynika z najnowszego raportu z badania PISA. Zdaniem ekspertów problem stale narasta.
- W Polsce istnieje większe zagrożenie przemocą w szkole niż w innych krajach OECD - podkreśla Kamil Szwarbuła z Instytutu Badań Edukacyjnych, na podstawie z najnowszego raportu z badania PISA, przeprowadzonego w kilkudziesięciu krajach świata.
Aż 21,1 proc. uczniów polskich gimnazjów wykazało, że w ciągu ostatniego miesiąca było dręczonych, doświadczając przemocy psychicznej lub fizycznej. Średnia OECD wynosi w tym wypadku 18,7 proc. Nasi uczniowie przyznają, że są dręczeni i wyśmiewani, a także bici i popychani. Problem ma też swoje odbicie w internecie, który wzmaga nękanie psychiczne uczniów przez rówieśników, poprzez zamieszczanie ośmieszających zdjęć i filmików.
- Nie mamy wpływu na to, co uczniowie oglądają w internecie, czym się inspirują i jakie wzorce powielają. Wirtualny świat wdziera się w rzeczywistość. Ostatnio gimnazjaliści zafascynowali się amerykańskim serialem "Trzynaście powodów", pokazującym powody, dla których nastolatka popełnia samobójstwo. To przerażające - powiedział nam dyrektor jednej ze szczecińskich szkół.
do "z góry" - nie to forum malkonteńcie!!!!!!!!!!!!
Wujek Staszek
2017-05-18 16:49:27
No bachorki napiszcie porzondne wypracowanie a nie tak po łebkach. Piszcie, piszcie, myślcie.
rozbawiacie mnie..
2017-05-18 15:06:31
rozgarnięci piszą że to wina opozycji... no po prostu śmiech.
A poważnie - w szkole polskiej najwazniejsze jest aby młodzież ubierała się ładnie, broń boże nie malowała mordki a na apele /jakich mnóstwo/ przychodziła ubrana na galowo... itd. W szkole europejskiej nikt nie zwraca uwagi jak uczeń ubiera się - jest wolność i takie prawo młodzieży przysługuje; na terenie szkoły palenie wzbronione.. jeżeli kolega z koleżanką chcą na przerwie zapalić muszą opuścić teren szkoły; na terenie szkoły ZAKAZ używania telefonu! , żeby zadzwonić musisz opuścić teren szkoły i najwazniejsze .. jeżeli jakiś uczeń okaże zachowanie dyskryminujące, w jakikolwiek sposób (o użyciu siły nawet nie wspominam), może to być wypowiedź słowna czy gest.. musi liczyć się, że zostanie wyrzucony ze szkoły - innej opcji nie ma. Zebranie wszkole dla rodziców jest dwa razy w roku.. to uczeń i szkoła rozwiązują problemy ato że ma się uczyć nawet .. nikomu nie jest tłumaczone bo.. po to oni tam codziennie chodzą.
anonim
2017-05-18 14:12:35
nauczyciele czasami dają przyklad
gtr
2017-05-18 14:10:18
Likwidacja gimnazjów to pierwszy krok w dobrą stronę. Poza tym popieram wcześniejsze wpisy. Chamstwo i bezczelność kojarzą się dzieciarni z bezkarnością.
.
2017-05-18 13:45:46
"z góry" - właśnie jest jak piszesz.
z góry
2017-05-18 13:16:25
Mają z kogo brać przykład, skoro w mediach widzą, z jaką zaciekłością totalna opozycja i osoby odsunięte od władzy atakują obecny rząd.
Tak jak słownictwo czerpią z niedawnych wypowiedzi kodziarza, pytającego młodego dziennikarza od kiedy jest sk*****.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.