Spotkania przy zupie na placu Tobruckim odbywają się co czwartek. Fot. Agata JANKOWSKA
W każdy czwartek zapraszają potrzebujących na plac Tobrucki, aby posilili się zupą, napili gorącej kawy. Robią to już sześć lat. „Spotkania przy zupie” stały się tradycją, stałym wsparciem dla osób w kryzysie bezdomności, jak i tych żyjących na skraju ubóstwa. W ostatni czwartek (6 lutego) organizatorzy i wolontariusze świętowali sześciolecie Spotkań, wraz z gośćmi, dzieląc się nie tylko zupą, ale także deserami. Ta inicjatywa jednak to coś znacznie więcej niż gorący posiłek. „To jest budowanie relacji, o to chodzi w tych spotkaniach. Bo to relacje zmieniają życie” – tłumaczą organizatorzy w mediach społecznościowych i dodają: „Dziękujemy wszystkim za te 6 lat wspólnego mieszania”.
(k)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
@Ala
2025-02-11 17:23:04
Im bogatsze społeczeństwo, tym większe kontrasty i rozwarstwienie. Wiesz gdzie jest najwięcej biednych i bezdomnych? W bogatej Kalifornii, "romantycznym i kulturalnym" Paryżu, czy dynamicznie rozwijającym się New Delhi. Miliarderzy spoglądają na miasta z ostatnich pięter wieżowców, i nie widzą biedoty żebrającej pod tymi wieżowcami. Z pewnego punktu widzenia, można to uznać za znak dobrobytu ogółu społeczeństwa. Polska nie ma się w tym temacie czego wstydzić
@abc
2025-02-11 17:17:51
Widać ze nie masz pojęcia o tym, jacy ludzie tam przychodzą. Nie tylko bezdomni czy "menele" korzystają z takiej pomocy. Sporo pobierających posiłki ma gdzie mieszkać i nie pije, jest po prostu biedna. Są to zwłaszcza osoby starsze, schorowane, samotne. Zamiast pluć jadem w internecie, przyjdź pomagać jako wolontariusz, może trochę prawdziwego życia poznasz.
Mieszkaniec
2025-02-11 16:59:30
Szkoda że nikt nie mówi ile Ci potrzebujący po spotkaniach wypili alkoholu w okolicy i ile śmieci zostawili po sobie.
Ala
2025-02-11 16:25:58
To wielki wstyd że w naszym społeczeństwie muszą powstawać takie kolejki.
abc
2025-02-11 15:53:45
super ale to Panstwo powinno zapewniac wyzywienie dla potrzebujacych obywateli (oczywiscie po spelnieniu konkretnych warunkow np. poddaniu sie przymusowemu leczeniu, itp.)
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.
