Kołobrzeg rozpoczyna walkę ze szczurami. Październik to miesiąc obowiązkowej deratyzacji w tym mieście. Akcja obejmie swym zasięgiem nie tylko budynki mieszkalne, ale również miejsca publiczne.
Z gryzoniami miasto walczyć będzie między innymi w parkach i na skwerach. Specjalistyczne preparaty wyłożone zostały na skwerze Mieszkowskiego oraz w parkach Fredry, Żeromskiego i Dąbrowskiego. Ten ostatni uchodzi wśród kołobrzeżan za najbardziej zaszczurzony. Powodem takiego stanu rzeczy jest między innymi położony na jego terenie staw, do którego odprowadzana jest woda ze starej kanalizacji deszczowej. Usytuowana na nim niedostępna dla ludzi wyspa to istne królestwo gryzoni.
Kołobrzeski magistrat apeluje, aby nie dotykać wykładanych preparatów. Zwraca również uwagę właścicielom psów, by czuwali nad swoimi czworonogami. Zwierzęta powinny być prowadzane na uwięzi, tak aby nie doszło do ich kontaktu z trucizną. ©℗
(pw)
Fot. Elżbieta Kubowska