Piątek, 27 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Szczeciński sąd zdecydował. Budda zostaje w areszcie (akt. 1)

Data publikacji: 28 października 2024 r. 12:57
Ostatnia aktualizacja: 28 października 2024 r. 18:58
Szczeciński sąd zdecydował. Budda zostaje w areszcie
Mecenas Krzysztof Tumielewicz: "Areszt nie jest bezwzględnie konieczny".  Fot. Alan Sasinowski  

Budda, jeden z najbardziej znanych polskich youtuberów, pozostanie w areszcie. Jego partnerka - także. Tak postanowił w poniedziałek sędzia szczecińskiego Sądu Okręgowego Maciej Strączyński, który rozpatrywał zażalenia obrońców Buddy i Aleksandry K. na decyzję o areszcie. 

Rzecznik SO sędzia Michał Tomala tak uzasadnił poniedziałkowe postanowienie: "Sąd Okręgowy uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzuconych im występków, co stanowi podstawę do stosowania środków zapobiegawczych. Czyny te miały zostać, wedle postawionych zarzutów, popełnione w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są surową karą pozbawienia wolności przekraczającą 8 lat. Prokurator planuje przeprowadzenie szeregu czynności procesowych, które dla zagwarantowania sprawności oraz skuteczności ich wykonania wymagają izolacji podejrzanych".

- Areszt nie jest bezwzględnie konieczny dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania - argumentował obrońca Buddy, mecenas Krzysztof Tumielewicz, zanim sprawa się rozstrzygnęła. Odnosząc się do tego, że youtuber mógłby mataczyć, adwokat powiedział: - Nie ma takiej obawy. Dziś świat jest tak mały, że każdego z każdego miejsca można ściągnąć. Myślę, że można rozważać poręczenie majątkowe. 

Śledczy postawili youtuberowi oraz 9 innym osobom zarzuty dotyczące m.in. „kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianie nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz pranie brudnych pieniędzy”.

Wymiar sprawiedliwości zabezpieczył 140 mln zł należących do podejrzanych oraz 51 samochodów, a do tego nieruchomości. Zablokowano także środki na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych.

Żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy. Oprócz Buddy, czyli Kamila L., i Aleksandry K. do aresztu trafili Tomasz Ch., Adam U., Bartosz G. Wobec pozostałych 5 podejrzanych, tj. Wiesławy G., Aleksandry M., Rafała H., Michała L., Damiana S. zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.

Budda to jeden z najpopularniejszych polskich youtuberów. Ma miliony odbiorców. Zaczynał od materiałów związanych z motoryzacją. Sławę przyniosły mu loterie oraz działalność charytatywna. Na początku tego roku zorganizował loterię luksusowych samochodów, którą na żywo oglądało ponad 650 tys. internautów – to rekord w historii YouTube’a w Polsce. Jedną z jego ostatnich aktywności było włączenie się w pomoc dla powodzian. Budda wyprodukował film dokumentalny o sobie, „Budda. Dzieciak’98”, który w tym roku wszedł na ekrany polskich kin. ©℗

(as)

***

Wcześniejsza informacja

Po godz. 15 dowiemy się, czy Budda, jeden z najbardziej znanych polskich youtuberów, pozostanie w areszcie. Decyzję w tej sprawie podejmie sędzia Maciej Strączyński. 

- Areszt nie jest bezwzględnie konieczny dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania - argumentował obrońca Buddy, mecenas Krzysztof Tumielewicz, zanim sprawa się rozstrzygnęła. Odnosząc się do tego, że youtuber mógłby mataczyć, adwokat powiedział: - Nie ma takiej obawy. Dziś świat jest tak mały, że każdego z każdego miejsca można ściągnąć. Myślę, że można rozważać poręczenie majątkowe. 

Gdy prokuratura wnioskowała o areszt dla Buddy oraz innych podejrzanych, argumentowała, że tylko taki środek zapobiegawczy może zagwarantować „subordynację procesową każdego z podejrzanych i zabezpieczyć prawidłowy oraz niezakłócony przebieg śledztwa”.

Śledczy postawili youtuberowi oraz 9 innym osobom zarzuty dotyczące m.in. „kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianie nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz pranie brudnych pieniędzy”.

Wymiar sprawiedliwości zabezpieczył 140 mln zł należących do podejrzanych oraz 51 samochodów, a do tego nieruchomości. Zablokowano także środki na rachunkach na kwotę ponad 77 milionów złotych.

Żaden z podejrzanych nie przyznał się do winy. Oprócz Buddy, czyli Kamila L., i Aleksandry K. do aresztu trafili Tomasz Ch., Adam U., Bartosz G. Wobec pozostałych 5 podejrzanych, tj. Wiesławy G., Aleksandry M., Rafała H., Michała L., Damiana S. zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym.

Budda to jeden z najpopularniejszych polskich youtuberów. Ma miliony odbiorców. Zaczynał od materiałów związanych z motoryzacją. Sławę przyniosły mu loterie oraz działalność charytatywna. Na początku tego roku zorganizował loterię luksusowych samochodów, którą na żywo oglądało ponad 650 tys. internautów – to rekord w historii YouTube’a w Polsce. Jedną z jego ostatnich aktywności było włączenie się w pomoc dla powodzian. Budda wyprodukował film dokumentalny o sobie, „Budda. Dzieciak’98”, który w tym roku wszedł na ekrany polskich kin.

©℗

(as)

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do: Obywatel
2024-10-29 13:13:54
Tak, ponad 37 mln ludzi - mieszkańców Polski.
Kilkadziesiąt
2024-10-29 10:48:26
milionów, kilkadziesiąt drogich samochodów. To proste - jak się pracuje, to się ma.
jajca!
2024-10-29 08:30:02
..adwokat powiedział: - Nie ma takiej obawy. Dziś świat jest tak mały, że każdego z każdego miejsca można ściągnąć. Myślę, że można rozważać poręczenie majątkowe. Księdza i dwie panie PO-jebsi trzymali...... żeby nie "mataczyli" i nie uciekli do jakiegoś "dubaju" chociaż "świat jest tak mały, że każdego z każdego miejsca można ściągnąć".
Obywatel
2024-10-29 07:18:15
A czy On zabił kogoś. Oszukał osobę fizyczną? Nie To jest właśnie demokracja w Polsce. Jak zabijesz, wyjeżdżasz spokojnie do Dubai. Jak nie zapłacisz paru groszy do Urzędu Skarbowego idziesz siedzieć na całe życie
Jan
2024-10-29 06:40:46
A trzeba było finansować Kampus .
Ann
2024-10-29 03:46:42
A kiedy Piss będzie rozliczony. Jednemu wolno a drugiemu nie.
hehehehehe
2024-10-28 18:35:08
5, 10, 15. Wszystko jasne.
Podstawy AI
2024-10-28 18:34:54
I bardzo dobrze. Przecież to oczywiste że jak wyjdzie to albo zniknie gdzieś w Dubaju albo będzie mataczyć.
Waldemar
2024-10-28 17:24:08
Tytuł Budda to obca koncepcja filozoficzna w kraju nad Wisłą - Czy to może coś sugerować?
kompletnie
2024-10-28 16:47:05
nieznany kompletnie... nie mam czasu na oglądanie kanałów patusiarni
Murem
2024-10-28 16:16:58
Murem stoimy przed Nowogardem
Muremzabuddą
2024-10-28 13:38:17
A mecenas Mickiewicz to gdzie? Drogi z Warszawy do Szczecina zapomniał?
Erazm
2024-10-28 13:37:02
Gdyby był objęty doktrynq to by nie miał kłopotów jak koperta nie ma kłopotów. Komuś przeszkadzał a może za bardzo pomagał powodzianom?
Sens
2024-10-28 13:14:47
Jeżeli zostałby wypuszczony, to jaki sens miało tak spektakularne zatrzymanie oraz podkreślanie skali procederu w dziesiątkach milionach złotych, dziesiątkach ekskluzywnych samochodów, czy jego planowanego wyjazdu poza granice kraju?
Areszt Konieczny !!!
2024-10-28 13:14:19
Prokurator wnosi o areszt i uzasadnia to obawą matactwa czy obawą ucieczki. To są brednie. Prokuratorowi chodzi o podkręcenie swojej punktacji. Lepiej to w papierach wygląda a i premia jest większa.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA