Na skwerze im. Kornela Ujejskiego w Szczecinie po śliwach wiśniowych i laurowiśniach rozkwitły także głogi i lilaki. Te ostatnie szczególnie intensywnie: pachnącą ścianą w odcieniach fioletu. W sąsiedztwie Bramy Portowej - komunikacyjnym sercu miasta - to dla szczecinian teraz miejsce nader chętnie wykorzystywane jako plener dla selfie.
(an)
Fot. Arleta NALEWAJKO
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
@Gość
2020-05-21 14:35:18
Raczej nie przyroda tylko poziom niektórych tekstów zamieszczanych w Kurierze
Gość
2020-05-21 14:14:35
Jednemu Panu wybitnie nie odpowiada szczecińska przyroda.Już poprzednio krytykował za wzmiankę o roślinności.Ja wolę czytać o kwiatach czy krzewach niż o naszym rodzimym politycznym chuliganie Nitrasie i jego kolejnych bandyckich wyczynach.
adam
2020-05-21 13:13:12
TAKIE "wybitne" komunikaty wzbudaja zachwyt czytelnikow.
Pani reddaktor,tam zwyczajnie smierdzi !
cyt. "miejsce nader chętnie wykorzystywane jako plener dla selfie."
2020-05-21 12:00:16
Nie mam więcej pytań. W końcu robienie selfie to ważna czynność życiowa. Może jeszcze pani redaktor ogłosi konkurs na "najbardziej epickie" selfie wykonane w tym miejscu? ps. dominującą nutą zapachową w tym miejscu jest woń moczu, alkoholu i bezdomnych, którzy upodobali sobie ławeczki jako miejsce do spania
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.