Co się robi w sylwestrową noc? Pije szampana, tańczy i podziwia fajerwerki. Jeszcze do niedawna marzeniem niemal każdego Polaka było przywitanie Nowego Roku w górach. Dziś, w dobie mody na krótkie weekendowe wyjazdy, przemierzanie całego kraju tylko po to, aby zaszaleć do białego rana, powoli odchodzi do lamusa. Co prawda ci, którzy mieli sposobność uczestniczyć w góralskim balu sylwestrowym wiedzą, że zabawa na nim jest przednia, ale wiedzą również, że Nowy Rok w szampańskim nastroju przywitać można dosłownie wszędzie.
Czterogwiazdkowy Hotel Senator w Dźwirzynie jeszcze dziś zachęca do skorzystania z jego oferty. Za niewiele ponad 900 zł od osoby można w nim wykupić pakiet składający się nie tylko magicznego balu, ale i dwóch noclegów w luksusowych pokojach oraz dostępu do dodatkowych hotelowych atrakcji.
Na ofertę last minute liczyć można także w luksusowym Eden Resort&Spa w Mielnie. Za trzydniowy pobyt z balem sylwestrowym zapłacić w nim trzeba 725 zł. Niewątpliwym atutem obiektu jest jego położenie - tuż przy plaży. Jeśli pogoda będzie tak wietrzna, jak w świąteczny weekend, morze znów spiętrzy swoje fale pozując do pamiątkowych zdjęć i wyrzucając na brzeg drogocenny jantar.
Niezapomniana sylwestrowa noc czeka także na wszystkich, którzy zdecydowali się na pobyt w pogorzelickiej Sandrze. Bal sylwestrowy w prawdziwą orkiestrą to tylko jedna z licznie przygotowanych tam niespodzianek. Gwoździem wieczoru ma być przygotowany przez ośrodek wystrzałowy pokaz sztucznych ogni. ©℗
Przemysław WEPRZĘDZ
Fot. Artur BAKAJ
Na zdjęciu: Nadmorskie hotele zachęcają do powitania Nowego Roku w swoich progach między innymi znakomitą, pełną wyrafinowanych smaków kuchnią.
CAŁY ARTYKUŁ W DOSTĘPNYM ZA DARMO CYFROWYM WYDANIU "KURIERA SZCZECIŃSKIEGO" Z 28.12.2016 ROKU: http://www.24kurier.pl/cyfrowy