Piątek, 22 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Świętowali w poniedziałek. 55 lat szczecińskiego pasztecika

Data publikacji: 21 października 2024 r. 19:58
Ostatnia aktualizacja: 22 października 2024 r. 20:37
Świętowali w poniedziałek. 55 lat szczecińskiego pasztecika
Pasztecik świętuje 55. urodziny, a na lokalu, który go serwuje według niezmienionej od lat receptury, pojawiła się nowa tematyczna mozaika. Fot. Agata Jankowska  

Znają go wszyscy szczecinianie, bo należy do ulubionych lokalnych przysmaków. 20 października przypadał Dzień Pasztecika Szczecińskiego, przekąski serwowanej w Szczecinie od 55 lat! Świętowanie odbyło się w poniedziałek, oczywiście w barze „Pasztecik” przy al. Wojska Polskiego 46. Od niedawna na schodach prowadzących do lokalu pojawiła się też nowa mozaika.  

Dzisiaj na terenie Szczecina mamy kilkanaście punktów serwujących paszteciki. Jednak jego oryginalną i niepowtarzalną recepturę stosuje najstarszy w mieście lokal - „Pasztecik” przy al. Wojska Polskiego 46 (pierwszy bar „Pasztecik” został otwarty w październiku 1969 roku, przy alei Wojska Polskiego 11, vis a vis kina „Kosmos”. Sześć lat później przy al. Wojska Polskiego 46 powstał kolejny bar, oferujący drożdżowe wypieki i do dziś pozostał jedynym miejscem serwującym wyroby według niezmiennej receptury). O fenomenie dania opowiada właścicielka baru, pani Bogumiła Polańska:

 - Pasztecik oparty jest na recepturze, która istnieje od 1969 roku i jest doskonała do chwili obecnej. Jego smak jest rozpoznawalny, bo my trzymamy się tej receptury. A ona oparta jest na dobrej jakości produktach, bez ulepszaczy i konserwantów. Wszystko jest tu świeże, naturalne a produkty polskie. Jak można tego nie lubić? To ciasto drożdżowe z nadzieniem w środku. Jest wspaniałe! Było od lat i jest nadal!

Pani Bogumiła dodaje, że lokal ma swoich stałych klientów. Są tacy, którzy stołują się w Paszteciku od trzydziestu czy czterdziestu lat. Wierność klientów, zdaniem właścicielki baru, wynika z zasady, której ona sama się trzyma - żeby było tanio i dobrze. I choć z czasem popyt na danie zmalał - bo i oferta na rynku jest szersza - to pasztecik wciąż zajmuje ważne miejsce w sercach szczecinian.

Dla klientów, którzy w poniedziałek odwiedzili kultowy lokal, przygotowano niespodziankę - rabat na paszteciki. Już przed południem zainteresowanie było spore i co chwilę ktoś wchodził, aby kupić ulubioną przekąskę - na miejscu albo na wynos. ©℗

Agata Jankowska

Więcej na ten temat we wtorkowym „Kurierze Szczecińskim” i eKurierze z 22 października 2024 r.
REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

szczecinianin
2024-10-22 20:09:59
A o powodzi juz zapomniano? Powodzi, która nie miała racji przypłynąć do nas? A kto wziął medale za aktywność? Ktoś coś wie?
szczecinianin
2024-10-22 16:17:54
Nieprawda, najlepszy jest na W. Polskiego. Prawda sie sama obroni. A tak na poważnie, to obok Krzysztofa Jarzyny powinien byc pomnik paprykarzu i pasztecika. Nasza tradycja
nick
2024-10-22 08:12:53
najlepszy pasztecik, to taki, obok którego leżą na tacce dwa inne! Jednego nie ma co zaczynać...
123
2024-10-21 20:54:18
Najlepszy pasztecik i barszcz przy hali piastowskiej na manhatanie ,otwarte nawet w sobote

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA