Od początku bieżącego roku specjaliści ze szpitala wojewódzkiego w Szczecinie przeszczepili łącznie 108 narządów. Wynik przekraczający sto transplantacji rocznie ostatnim razem osiągnięto w tej placówce przed pandemią. Okazją do podsumowania tegorocznych efektów pracy transplantologów z SPWSZ jest Światowy Dzień Donacji i Transplantacji przypadający właśnie dziś – 26 października.
– Lata 2020, 2021 i częściowo 2022 były dla naszego zespołu trudne – mówi Michał Witkowski, koordynator transplantacyjny w SPWSZ. – Podczas pandemii gwałtownie spadła liczba potencjalnych dawców zmarłych. OIOM-y były pełne pacjentów ciężko przechodzących COVID-19. Od osób zmarłych w wyniku zakażenia wirusem SARS-CoV-2 w zasadzie nie pobierano narządów do przeszczepień. Biorcy musieli czekać dłużej, a nie każdy miał na to czas. Momentami sytuacja była dramatyczna. W statystykach zwrot widać mniej więcej od połowy 2022 roku. Wtedy liczba przeszczepień w naszym ośrodku zaczęła rosnąć, ale musiały minąć kolejne miesiące, by wróciła do średniej sprzed pandemii.
W roku 2019 w SPWSZ przeszczepiono 146 narządów (wątroby – 75, nerki – 64, płuca – 7), w 2020 przeszczepiono już tylko 52 narządy, w 2021 – 54, w 2022 – 68, zaś do 19 października bieżącego roku – 108 (wątroby – 63, nerki – 42, płuca – 3).
– Zespół transplantacyjny w końcu mógł wrócić do normalnego trybu pracy – mówi dr Samir Zeair, lekarz kierujący oddziałem chirurgii ogólnej i transplantacyjnej SPWSZ. – Cieszy mnie to tym bardziej, że w tym roku obchodzimy 40. rocznicę pierwszej transplantacji nerki w szpitalu przy ul. Arkońskiej, która była też pierwszym przeszczepem tego narządu w województwie. We wrześniu 1983 roku zespół ze Szpitala Wojewódzkiego przeszczepił, pod kierownictwem śp. dr. Marka Umińskiego, nerkę po raz pierwszy. Do tej pory transplantacji tego narządu było u nas już około 1400.
Nieco mniej, bo łącznie 1058, przeszczepiono w SPWSZ wątrób. Transplantolodzy ze szpitala przy ul. Arkońskiej dokonują tego jako jedyni w województwie i jeden z dziewięciu zespołów w Polsce. Prócz Szczecina, wątroby przeszczepia się jeszcze w ośrodkach w Bydgoszczy, Gdańsku, Katowicach, Wrocławiu i Warszawie.
– Jesteśmy drugim ośrodkiem w Polsce pod względem liczby wykonywanych przeszczepień wątrób, a – według ostatniej publikacji POLTRANSPLANT-u – nasz szpital zajmuje pierwsze miejsce, jeśli chodzi o jakość i przeżywalność pacjentów po transplantacjach wątrób – dodaje dr Zeair.
Pierwsza transplantacja wątroby w SPWSZ odbyła się 22 listopada 2000 roku. Tysięczny pacjent otrzymał nowy narząd dokładnie 23 stycznia 2023 roku.
– Cieszą nas te liczby, bo pozwalają nam sobie przypomnieć, ilu pacjentom staraliśmy się przez te wszystkie lata pomóc. To jednak nie liczby są tutaj najważniejsze. Tym bardziej że za przeszczepami często kryją się tragedie dawców i ich rodzin. Warto o tym pamiętać – mówi prof. Marta Wawrzynowicz-Syczewska, lekarz kierująca oddziałem chorób zakaźnych, hepatologii i transplantacji wątroby w SPWSZ. – Mamy sezon grzybowy i chętnie skorzystam z okazji, by kolejny raz przypomnieć i uczulić – zbierajmy i jedzmy tylko te grzyby, których jesteśmy stuprocentowo pewni. Niestety, zdarza się, że do przeszczepienia wątroby kwalifikujemy doświadczonych grzybiarzy, którzy twierdzą, że nigdy się nie pomylili. Rzeczywistość jednak boleśnie ich słowa weryfikuje.
Światowy Dzień Donacji i Transplantacji to jednak nie tylko święto przeszczepień. To także święto dawców – żywych, którzy oddali swoim bliskim nerkę (takich transplantacji w roku 2023 było w SPWSZ do tej pory aż 11) i zmarłych, którzy przekazali swoje organy po śmierci (takich pacjentów w Szpitalu Wojewódzkim w Szczecinie było w tym roku dziewięcioro).
– Celem każdego lekarza, w tym lekarza leczącego najcięższe stany jest przede wszystkim to, by uzyskać poprawę i wyleczyć. Niestety, mimo zaangażowania zdarzają się sytuacje, w których nasze leczenie nie przynosi pozytywnych efektów. Wówczas dochodzi do najgorszego, gdy chorzy umierają w oddziale intensywnej terapii – mówi dr Zenon Czajkowski, lekarz kierujący oddziałem anestezjologii, intensywnej terapii i zatruć w SPWSZ. – Jeśli jest to śmierć mózgowa, osoba zmarła może zostać potencjalnym dawcą. Jest to poprzedzone złożoną procedurą, w wyniku której cały zespół stwierdza śmierć mózgu.
Pobranie narządów od zmarłego pacjenta jest możliwe jedynie w sytuacji, gdy nie wyraził on za życia sprzeciwu.
– I o to staramy się pytać rodziny – czy ich bliski wyraził sprzeciw, czy coś o tym wiedzą. Nie pytamy rodziny o jej wolę, bo w Polsce obowiązuje tzw. zgoda domniemana – dodaje dr Czajkowski.
Brak takiej zgody może za życia wyrazić każdy, wypełniając prosty formularz i przekazując go do Centralnego Rejestru Sprzeciwów. Podobnie pomocne okazać się mogą tzw. oświadczenia woli, które jednoznacznie wskazują na zgodę zmarłego na pobranie narządów po jego śmierci.
Światowy Dzień Donacji i Transplantacji przypada na 26 października. Po raz pierwszy obchodzony był w 2005 roku w Genewie. Jego celem jest promocja transplantologii i podnoszenie świadomości w zakresie dawstwa narządów, szpiku oraz krwi.
(k)