Czwartkowa sesja Rady Miasta Szczecin rozpoczęła się od wspomnienia radnej klubu Koalicji Obywatelskiej Marii Schneider, która zmarła we wrześniu. Radna przez kilka lat zmagała się z chorobą nowotworową.
- Wielu z nas zapamiętało ją jako osobę bardzo odważną i bardzo dobrą - mówił przewodniczący Rady Miasta Paweł Bartnik z KO. - Maria zostawiła nam, w Radzie Miasta, dwa świadectwa. Świadectwo dumnego odchodzenia - pomimo cierpienia zachowała uśmiech. A także świadectwo wrażliwości na drugiego człowieka, świadectwo miłości.
Pamięć Marii Schneider wszyscy zgromadzeni w sali sesyjnej uczcili minutą ciszy.
(as)