Spotkanie Komisji ds. Inicjatyw Społecznych Rady Miasta Szczecina miałoby zostać zamknięte dla… inicjatywy społecznej? Mało brakowało, a właśnie taki scenariusz miałoby wtorkowe posiedzenie tego gremium. Za sprawą bezprecedensowego pisma Pawła Adamczyka, dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM.
Od miesięcy uwagę opinii publicznej ogniskuje tzw. projekt SBO nr 14 – „Park Brodowski – sensoryczny ogród zabaw, strefa sportu i rekreacji” – który wywołał lawinę społecznego protestu części mieszkańców Żelechowej, a nawet wystąpienia do Rady Miasta i prezydenta wielkiego moralnego autorytetu – Andrzeja Dzięgi, Arcybiskupa Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego. Podłożem sprzeciwu są nie tylko kwestie merytoryczne (nie da się go zrealizować w pełnym zakresie w ciągu roku i za kwotę przewidzianą dla tzw. dużych projektów dzielnicowych – formalnie więc nie spełnia kryteriów SBO), ale również – co współcześnie nader rzadkie – moralne, jak szacunku dla zmarłych i zabezpieczenia godności szczątków spoczywających w parku Brodowskim. Projekt albo raczej prospekt – jak go dosadnie określił jeden z radnych Żelechowej – ma bowiem być realizowany na granicy lub – jak twierdzą protestujący – na terenie dawnego cmentarza Drzetowskiego.
Sprawą w ub. tygodniu zajęła się Rada Osiedla Żelechowa. Natomiast we wtorek (13 bm.) „realizacja zadania Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego Park Brodowski na terenie Cmentarza Drzetowskiego” – stał się głównym punktem obrad Komisji ds. Inicjatyw Społecznych RM. Mimo bezprecedensowej próby niedopuszczenia do wysłuchania strony społecznej, czyli reprezentacji mieszkańców Żelechowej, jaką podjął dyr. Paweł Adamczyk.
Napisał w tej sprawie pismo do przewodniczącej komisji Małgorzaty Gadomskiej (PO). I stanowisko podtrzymał, mimo obecności zaproszonych na posiedzenie komisji 15-osobowej reprezentacji mieszkańców Żelechowa.
– Zaprosiłem mieszkańców na spotkanie w szerszym gronie: służb miasta, ekspertów oraz projektodawców. Dla rozwiania wszelkich wątpliwości. Bo temat budzi bardzo wiele emocji wynikających często z niewiedzy. Rozmawialiśmy o tym na posiedzeniu rady osiedla a teraz… podejmowanie tych samych wątków nie służy zbliżeniu stanowisk – argumentował dyr. Adamczyk. – Dlatego sugerowałem państwu radnym przesunięcie terminu tego posiedzenia na później, czyli po 22 czerwca, na który to dzień zaplanowaliśmy spotkanie z mieszkańcami w Szkole Podstawowej nr 42. Dopiero na nim się okaże, w oparciu o przesłanki merytoryczne, nie o emocje, czy realizując wspomniany projekt SBO, działamy dla dobra mieszkańców czy przeciwko nim.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 14 czerwca 2017 r.
Tekst i fot. Arleta NALEWAJKO
Na zdjęciu:
!ZOBACZ JAK PARK MÓGŁBY ZOSTAĆ ZAGOSPODAROWANY WG. PROJEKTU PRZYGOTOWANEGO PRZEZ MIESZKAŃCÓW ŻELECHOWA (PDF) (Projekt udostępniony przez Michała Kubisiaka i Piotra Zarzyckiego)