Dyrektor jednej ze szczecińskich szkół powiadomił policję o strzelaninie, do której doszło w jego placówce. Napastnicy zabarykadowali się w klasie razem z uczniami i nauczycielem. Jeden z mężczyzn miał przy sobie broń. Do działań natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze różnych pionów, w tym policyjni negocjatorzy i funkcjonariusze SPAP. Tak rozpoczęły się w czwartek 26 października... ćwiczenia w opanowaniu sytuacji kryzysowej.
- Policjanci z zachodniopomorskiego garnizonu systematycznie prowadzą ćwiczenia dotyczące symulacji różnych sytuacji kryzysowych mogących mieć miejsce na terenie obiektów znajdujących się w naszym województwie- informuje asp. Irena Kornicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie. - Tym razem działania prowadzone były w jednej ze szczecińskich szkół.
Po potwierdzeniu zgłoszenia o strzelaninie od służby ochrony obiektu, skierowano w rejon szkoły funkcjonariuszy różnych pionów. Dyżurny miejski policji powiadomił również funkcjonariuszy wyznaczonych i odpowiedzialnych za prowadzenie działań w tego typu nadzwyczajnych sytuacjach oraz przedstawicieli innych służb ratunkowych. Powołany został sztab kryzysowy.
Do szkoły skierowani zostali policyjni negocjatorzy i funkcjonariusze SPAP. Ich działania doprowadziły do obicia uczniów i nauczyciela oraz zatrzymania agresorów.
W piątkowej akcji uczestniczyli policjanci z różnych jednostek i komórek, min. OPP, KMP, SPAP, Wydziału Ruchu Drogowego w Szczecinie oraz Komisariatu Policji Szczecin Dąbie, Sztabu Policji oraz przedstawiciele Urzędu Miasta, służby ratunkowe, uczniowie szkoły i nauczyciele, którzy zostali zaproszeni do współpracy.
- Tego typu symulacje mają za zadanie koordynację działań poszczególnych służb oraz przepływu informacji między nimi, aby w przypadku realnego zagrożenia działały szybko, sprawnie i zdecydowanie podczas eliminowania sytuacji kryzysowej - dodaje asp. Irena Kornicz.
Fot. KWP