Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Strażnicy miejscy ukarani

Data publikacji: 12 września 2016 r. 17:58
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:14
Strażnicy miejscy ukarani
 

Trzej strażnicy miejscy ze Szczecinka w październiku 2014 roku pobili 20 -latka i użyli w stosunku do niego przemocy niewspółmiernej do istniejącego zagrożenia. tak twierdzi poszkodowany, który przed szczecineckim sądem domagał się ich ukarania i 70 tysięcy złotych zadośćuczynienia, a prokurator ponadto wnioskował o kary pozbawienia wolności od ośmiu miesięcy do lat trzech.

W poniedziałek, 12 września, przed Sądem Rejonowym zapadł wyrok. Strażnicy zostali uznani winnymi zarzucanych im czynów. Sąd wymierzył kary dla Grzegorza P. - 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę w wysokości 150 stawek dziennych po 10 złotych, oraz zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonego w wysokości 5 tysięcy złotych.

Tymoteusz B. został skazany na rok i dwa miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata, a Łukasz P. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

Wymierzone kary są niższe niż wnioskowane przez poszkodowanego i oskarżyciela publicznego – powiedziała w uzasadnieniu sędzia Katarzyna Brambor – Kwiatkowska.  - Sąd wziął pod uwagę dotychczasową nienaganną przeszłość oskarżonych i ma nadzieję, ze ten wyrok powstrzyma ich w popełnianiu  jakichkolwiek przestępstw w przyszłości.

Pełnomocnik poszkodowanego adwokat Filip Sztukiel uważa wyrok za sprawiedliwy. Jego zdaniem pokrzywdzony powinien czuć się usatysfakcjonowanym, gdyż winni zostali ukarani, a taki był cel.  Oskarżyciel Publiczny prokurator Przemysław Wardak nie wyklucza apelacji.

Zdaniem prokuratora dopiero ocena wyroku przed prokuratorem rejonowym zadecyduje, czy będzie apelacja.  Na sali był tylko jeden pełnomocnik oskarżonych, ale odmówił komentarza. Wyrok  jest nieprawomocny.

Tekst i fot.: (bar)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Gargamel
2016-09-12 22:21:49
Trochę za łagodne wyroki dla tych bandytów w mundurach. To powinna być kara bezwzględnego pozbawienia wolności, a nie "zawiasy". Może wtedy reszta tych "miejskich szeryfów" trichę bardziej by hamowała swoje policyjne zapędy. Od łapania bandytów jest policja, a nie ta banda niekompetetnych nierobów.
obserwujący działania straży miejskiej
2016-09-12 21:02:40
Straż miejska służy władzom miasta do ZARABIANIA pieniędzy. Strażnicy są często niekompetentni, leniwi i nastawieni na polowanie na mandaty - nie na pomoc ludziom. Nie che im się reagować w sprawach, które służą pomocy zwykłym obywatelom - wolą węszyć za łatwą kasą w postaci mandatów. W sumie interesują ich tylko przedsięwzięcia, które przynoszą zysk w postaci wlepiania mandatów. A jak zaczepiają chuligani dziecko - nie ma straży, jak menele zaczepiają ludzi (np. na Deptaku Bogusława tam jest ich mrowie) - nie ma straży miejskiej... bo menel nie zapłaci mandatu- a o to przecież tylko chodzi tej pseudosłużbie.
obserwator
2016-09-12 20:42:03
to jest paranoja. Chłystek karany tyle razy, niebezpieczny dla otoczenia, typowy zbir a straznicy ukarani!!!!!!!!!!!!!! Białoruś!!!!!!!!!!!!!!!!

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA