W czwartek w samo południe przed Pomnikiem Czynu Polaków na szczecińskich Jasnych Błoniach zaroiło się od mundurowych. Tym razem w plenerze, a nie w sali obrad rady miasta, Dzień Miejskiego Strażnika uroczyście i w asyście orkiestry wojskowej świętowali szczecińscy miejscy strażnicy. Okazja była podwójna, bo mija właśnie 25-lecie istnienia tej formacji w mieście.
- Straż Miejska jest jednostką budżetową miasta, powołaną do ochrony porządku, spełnia ona rolę służebną wobec społeczności lokalnej, a integracja z nią, bo z niej się wywodzimy jako stróże prawa, to powinność każdego z nas - mówił Leon Gajewski, komendant SM w Szczecinie.
Jak wspominał komendant Gajewski, dziś formacja w niczym nie przypomina tej z początków jej istnienia. W latach 1991-2003 jednostka dysponowała polonezami o różnej kolorystyce, z łącznością analogową o ograniczonym zasięgu, wypożyczonymi środkami przymusu bezpośredniego przy braku jednolitego umundurowania funkcjonariuszy. Od 2004 r. zaczęły się pojawiać nowe radiowozy o jednakowej kolorystyce i oznakowaniu, cyfrowe środki łączności, a obok patroli pieszych i zmotoryzowanych także patrole wodne. W 2007 r. SM poszerzyła swój zasięg działania o placówki oświatowo-wychowawcze. Kolejne lata to zakupy samochodów służbowych, wymiana i modernizacja sprzętu. Był też - jak dodał Gajewski - okres kontrowersyjny z fotoradarem oraz inwestycja w urządzenie rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle. Początkowo szczecińska SM liczyła niespełna 50 osób. Dziś zatrudnia ona 143 osoby, które zatrudnione są w systemie trzyzmianowym i uruchomione zostały jej oddziały, wyodrębniono instytucję strażnika osiedlowego odpowiedzialnego za dany rejon miasta. Jak zaznaczył jednocześnie Gajewski, ustawowy wymóg odnośnie wykształcenia strażnika miejskiego to poziom szkoły średniej, ale w Szczecinie prawie 80 proc. zatrudnionych ma wykształcenie wyższe, liczne szkolenia i testy sprawności fizycznej.
Prezydent Piotr Krzystek dziękował strażnikom za ich zaangażowanie i stałe podnoszenie kwalifikacji. A wojewoda zachodniopomorski Krzysztof Kozłowski za wzorowe i sumienne wykonywanie obowiązków w pracy zawodowej uhonorował kilku z nich medalami za długoletnią służbę nadanymi przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. Złote medale otrzymali: Grzegorz Kromski, naczelnik oddziału prawobrzeże, Andrzej Panecki, kierownik referatu wykroczeń, st. insp. Krzysztof Włodarczyk. Medale srebrne odebrali Krzysztof Dolot, kierownik referatu wodnego i Grzegorz Mełech, kierownik referatu gospodarczo-zaopatrzeniowego.
Były też wyróżnienia i specjalne odznaki przyznane przez komendanta za długoletnią pracę: brązowe dla sześciu funkcjonariuszy i trzech pracowników, jedno srebrne dla pracownika i złote dla dwóch funkcjonariuszy. Były też awanse w hierarchii strażnicznej dla 16 funkcjonariuszy.
Na placu przed Pomnikiem Czynu Polaków ślubowanie złożyło również 11 aplikantów, czyli kandydatów na strażników miejskich, a poprzedziło je odegranie hejnału Szczecina.
W uroczystości wzięli udział parlamentarzyści, radni miasta i regionu, przedstawiciele innych służb mundurowych i delegaci z jednostek miejskich SM z kraju, m.in. z Poznania, Wrocławia, Warszawy, Gdańska, Gliwic, Brwinowa i Polic. Zakończyły ją złożenie kwiatów pod Pomnikiem Czynu Polaków i defilada pododdziałów SM, elewów z VII LO im. K.K. Baczyńskiego-uczniów klasy o profilu bezpieczeństwo publiczne oraz uczniów Gimnazjum nr 18 im. Noblistów Polskich z klasy o profilu obronno-ratowniczym. ©℗
(MIR)
Zdjęcia i filmy: Mirosław WINCONEK