Szczecińscy strażacy mają w poniedziałek (31 grudnia) sporo pracy. Niestety zabawa z fajerwerkami niektórym wymyka się spod kontroli. Trzeba było już gasić ogień wzniecony przez petardy w różnych pojemnikach na śmieci, w pojemnikach na odzież, a nawet w jednym garażu przy ul. Parkowej - tam ktoś petardę wrzucił przez dach, na szczęście garaż był pusty. Na ul. Fioletowej zapaliło się auto. Nie wiadomo jeszcze czy i w tym przypadku źródłem ognia były jakieś materiały pirotechniczne.
Strażacy apelują o rozwagę i ostrożność.
(sag)
Fot. Ryszard Pakieser
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
:)
2019-01-01 17:46:35
@poznaniak:to czemu spaliles krzesło buhahha,a na stadionie lecha to co sie dzieje? buhaha
poznaniak
2019-01-01 12:19:45
Zabawy typowe dla szczecinian. U nas w Poznaniu takich incydentów , burd , dewastacji i chuliganstwa nie ma.
Ludzie spędzaja sylwestra w lokalach i na domówkach kulturalnie wśród osób na poziomie, wykształconych .Z odrobiną alkoholu, szampana. Na powaznych rozmowach o przyszłości.Sylwestrowa impreza miejska przebiega bardzo spokojnie .
:)
2019-01-01 09:52:28
niech debilom urwie łap i problem bedzie rozwiazan na dluzej,debile strzelaja mimo zakazu przed 31.12 ,dzis takze jest zakaz i debile tez beda strzelac, sluzby nie reaguja, zero mandatow
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.