Stoewery wróciły do domu [GALERIA]

 

Blisko 1020 atrakcyjnych eksponatów związanych z fabrykami Stoewerów, w tym m.in. sześć samochodów, można podziwiać w Muzeum Techniki i Komunikacji przy ul. Niemierzyńskiej 18A w Szczecinie. W czwartkowym otwarciu wyjątkowej ekspozycji udział wziął m.in. prezydent Szczecina Piotr Krzystek.

- Cieszę się, że kolekcja budzi emocje, możemy śmiało powiedzieć, że to wspaniały fragment historii naszego miasta. Będzie ona ozdobą naszego muzeum - mówił włodarz Szczecina, który przy brawach uczestników wjechał do muzeum jednym z okazałych samochodów. - Sięgamy poprzez tę kolekcję do końca XIX i początku XX wieku, kiedy to Szczecin tak naprawdę był doliną krzemową świata. W tamtym czasie, gdy nie było jeszcze samolotów i komputerów o poziomie techniki decydowały statki i samochody. Szczecin wówczas był w tym najlepszy na świecie, ponieważ tutaj powstawały wspaniałe jednostki, transatlantyki w stoczni Vulcan i Oderwerke, a samochody w fabryce Stoewerów.

Prezydent podkreślał, że wojna przerwała historię tego projektu w naszym mieście, a marka została zapomniana.

- Na szczęście są tacy ludzie, którzy zadbali o to, by ona przetrwała i takim człowiekiem jest Manfried Bauer, były właściciel kolekcji i twórca Muzeum Stoewera - zaznaczył Krzystek. - Dzięki pana pracy i pasji ta kolekcja dziś wraca do domu - zwrócił się prezydent do M. Bauera, który był jednym z honorowych gości otwarcia wystawy.

Z kolei Cornelia Pieper, konsul generalny RFN w Polsce, gratulowała miastu "tak wspaniałej, największej na świecie kolekcji".

- Jest to dla nas bardzo emocjonujący moment, ale ważne jest, abyśmy wiedzieli, skąd pochodzimy i dokąd idziemy - podkreślała konsul. - Polaków i Niemców łączy wiele, m.in. technika na najwyższym światowym poziomie. Wszyscy pracujemy nad tym, by Szczecin ponownie zajął miejsce na samym szczycie wielkiej piramidy technologicznej.

Natomiast Manfried Bauer przypomniał, że pochodzi ze stolicy Pomorza Zachodniego.

- Urodziłem się w Szczecinie, ale dopiero po pierwszym powrocie do tego miasta moje zainteresowanie technologią zostało rozbudzone - wspominał Manfried Bauer. - Usłyszałem, że ktoś kiedyś robił tu samochody. Pomyślałem, że też chciałbym mieć takie auto. Ostatecznie okazało się, że po latach posiadam kilka takich samochodów. To piękna kolekcja składająca się z wielu eksponatów. Ważne było dla mnie, aby trafiła ona w dobre ręce.

W uroczystości uczestniczyła też Jutta Barckmann, prawnuczka Bernharda seniora i wnuczka Bernharda juniora Stoewerów.

Na ekspozycję składa się: 6 samochodów Stoewer - najstarszy z 1913 roku, 50 maszyn do szycia - najstarsza z 1867 roku, 28 maszyn do pisania - najstarsza z 1903 roku, oraz kilkaset eksponatów związanych ze Stoewerami, ich fabrykami i epoką. Wszystkie eksponaty zostały wykupione przez miasto w tym roku.

(KK)

Fot. Dariusz Gorajski