W związku z budową nowego dworca kolejowego w Koszalinie, od 16 czerwca obsługa podróżnych odbywa się na dworcu tymczasowym. Kilka dni później zmieniła się także organizacja ruchu. Wyznaczono nowe przejście na perony, które omija stary dworzec. Ten jest burzony.
Dworzec tymczasowy znajduje się w przejściu podziemnym (tunelu) pod aleją Armii Krajowej. Pasażerowie znajdą w nim maleńką poczekalnię oraz trzy kasy biletowe przewoźników PKP Intercity i Polregio.
W związku z pracami budowlanymi zmieniła się także organizacja ruchu. Informują o niej specjalne znaki w żółto-czarnym kolorze. Stary budynek dworca został zamknięty. Pasażerowie, żeby dostać się na perony, muszą korzystać ze specjalnie wytyczonej ścieżki przebiegającej przez parking znajdujący się po prawej stronie dworca (stojąc twarzą do niego). Najpierw korzystali z tymczasowej kładki wiodącej z nasypu kolejowego w kierunku peronów. W piątek (23 czerwca), po zakończeniu pierwszych prac rozbiórkowych budynku dworca od strony peronów, w miejscu rozebranej części został ustawiony specjalny kontener („rękaw”) łączący dojście na perony po prawej stronie dworca z tunelem na perony. Obecnie droga na perony przebiega przez parking po prawej stronie starego dworca, a następnie przez „rękaw” i dotychczasowy tunel.
Otwarcie dworca tymczasowego oraz zmiana organizacji ruchu umożliwia wykonawcy prac przeprowadzenie rozbiórki starego obiektu.
Inwestycja w Koszalinie rozpoczęła się w marcu br. Rozbiórka starego i budowa nowego dworca to koszt około 44 mln zł. Dokumentację projektową opracowała pracownia TBI Architekci z Gdańska, a wykonawcą robót budowlanych jest Alstal Bydgoszcz.
Planowany termin otwarcia nowego dworca w Koszalinie dla podróżnych to koniec 2024 roku.
Tekst i fot. Elżbieta KUBOWSKA