Murowane słupy i podmurówki są popękane. Tynk odpada z nich od lat, wielkimi płatami. Z metalowych przęseł łuszczy się farba, oddając pole niszczącej korozji. W tak fatalnym stanie jest spora część ogrodzenia zabytkowego Cmentarza Centralnego od strony ul. Ku Słońcu. Czy jest szansa na jego rewitalizację?
Okazuje się, że jest. Jeszcze w tym roku. Jednak nie wszystkich wymagających tego przęseł ogrodzenia od strony ul. Ku Słońcu, czyli od Szkół Salezjańskich aż po tzw. skrzydło administracyjne przy Bramie Głównej nekropolii. Bo na ten cel nie nie dysponuje odpowiednią rezerwą budżetową Zakład Usług Komunalnych, administrujący największym szczecińskim cmentarzem. Teraz jest w stanie sfinansować przebudowę wyłącznie około 50-metrowego odcinka: będącego w najgorszym stanie, czyli między słupkami 242 a 266. Dlatego poszukuje wykonawcy dla tego zadania, który prace - w tym murarskie - zdoła zakończyć do 11 grudnia br.
W ostatnich latach ZUK zdołał odnowić zabytkowe ogrodzenie CC od strony ul. Mieszka I oraz odcinek od wiaduktu po Bramę Główną. Prace etapując, z uwagi na ograniczone środki własne, jakie mógł przeznaczyć na ten cel. Tym bardziej, że było to kosztowne przedsięwzięcie: niemal rękodzieło, wymagające wynajęcie specjalistycznych firm konserwatorskich. ZUK wprawdzie poszukiwał zewnętrznych źródeł finansowania dla tego zadania, zarówno europejskich, jak i Ministerstwa Kultury, ale - niestety - bezskutecznie. Całość wydatków sięgających ponad 2 miliony złotych pochodziła z budżetu Szczecina.
Teraz prace nie powinny być aż tak kosztowne, bo w ich zakresie nie ma najstarszej części ogrodzenia, wymagającej kunsztownych prac odtworzeniowych, w tym kowalskiego rękodzieła. Chodzi o 24 słupki i przęsła, ogradzające teren i zabezpieczający kwatery, o jakie Cmentarz Centralny został powiększony najprawdopodobniej po 1920 roku.
Co nie zmienia faktu, że od czasu postawienia ta część ogrodzenia jeszcze nigdy nie była gruntownie odnawiana. Trzeba będzie stary mur zburzyć, a na jego miejscu postawić nowy, również z nowymi elementami stylowego stalowego ogrodzenia. Prace murarskie, i murowe, a do tego betonowanie - jak założył ZUK - na przełomie października, listopada i grudnia. Czy w realiach szczecińskiej jesieni to się uda?
Pięć firm pobrało dokumentację właśnie ogłoszonego przetargu. Nie wiadomo jednak, czy ostatecznie zdecydują się stanąć do przetargu. Dopiero w przyszłym tygodniu się okaże, na ile skutecznie ZUK zrealizuje procedury tego zamówienia publicznego.
(an)
Fot. Mirosław WINCONEK