W Szczecinie można już korzystać z miejskich stacji ładowania samochodów elektrycznych. Miasto oddało do użytkowania pierwsze trzy takie instalacje. To nie kaprys, ani widzimisię miejskich urzędników, ale efekt ustawy o elektromobilności.
- Montaż oraz uruchomienie stacji to kolejne z realizowanych przez Szczecin działań, związanych z promowaniem oraz wdrażaniem rozwiązań dotyczących elektromobilności, wpisujących się również w założenia strategii Floating Garden 2050 - tłumaczy Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina. - Udało nam się pozyskać wsparcie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który sfinansował połowę kosztów, nie bez znaczenia jest też wsparcie naszych partnerów, czyli producenta stacji, mającej w Szczecinie siedzibę firmy GARO Polska, oraz ENEA Serwis Sp. z o.o.
Ze stacji, przynajmniej na razie, można korzystać bezpłatnie. Są zlokalizowane przed UM od strony ul. Felczaka, przy ul. Klonowica przed siedzibą ZDiTM oraz na ul Solskiego, gdzie swoją siedzibę ma WFOŚiGW.
Inwestycja gotowa była wiosną. "Ustawa o zmianie ustawy o biokomponentach i biopaliwach ciekłych oraz niektórych innych ustaw" weszła jednak w życie dopiero 28 lipca br. Miasto czekało z uruchomienie stacji do czasu wprowadzenia przepisów, które miały umożliwić kontrolę techniczną i odbiór urządzeń.
- Każda stacja posiada zdolność szybkiego naładowania akumulatora o pojemności 24kWh (np. NISSAN LEAF) od 0 do 80 proc. pojemności baterii pojazdu w czasie do 30 minut - tłumaczy Krzysztof Zamożny z firmy GARO Polska. - Wyposażona jest w trzy wyjścia umożliwiające równoczesne ładowanie dwóch pojazdów elektrycznych, w tym pierwszego pojazdu z jednego z wyjść prądu stałego (DC), drugiego z wyjścia prądu przemiennego (AC).
Urządzenie może pracować w zakresie temperatur od -25 do +50 st. C. Stacje służą do ładowania pojazdów elektrycznych zgodnych ze standardami ładowania CHAdeMO, CCS i AC22, czyli zarówno europejskich, jak i produkcji japońskiej.
Koszt zakupu, podłączenia i montażu 3 stacji to 477 000 zł, w tym dofinansowanie z WFOŚiGW w wysokości 50 proc.
W Szczecinie jest w tej chwili kilkadziesiąt aut elektrycznych i niemal 900 hybrydowych. Statystyki pokazują, że liczba ta stale rośnie, a w przypadku hybryd co roku się podwaja. Część aut z tego ostatniego segmentu także można ładować w uruchomionych właśnie stacjach.
Samochody elektryczne stanowią już także część miejskiej floty. Wkrótce miasto ogłosi przetarg na elektryczne autobusy. Do końca 2020 r., zgodnie z przyjętymi przez rząd pod koniec ub. roku przepisami każdy podmiot, który będzie chciał świadczyć usługi na rzecz miasta, będzie musiał się wykazać przynajmniej 10 proc. pojazdów elektrycznych. A liczba stacji w takim mieście jak Szczecin ma wynieść 400. ©℗
Tekst i fot. Tomasz TOKARZEWSKI