Średnio 12 tysięcy złotych

Data publikacji: 07 kwietnia 2017 r. 08:57

Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:38

Od 9,1 tys. zł do 12,5 tys. zł - tyle miesięcznie zarabiają włodarze największych polskich miast. Prezydent Szczecina - 12,3 tys. zł.

Według danych (zebranych w okresie od stycznia do marca tego roku) Serwisu Samorządowego PAP, średnia pensja prezydentów miast wojewódzkich wynosi nieco ponad 12 tys. zł. Okazuje się, że najlepiej zarabiają włodarze Krakowa i Wrocławia, których miesięczne wynagrodzenie brutto, łącznie ze wszystkimi dodatkami, wynosi 12 525 zł. To najwyższa kwota dopuszczalna według obowiązujących przepisów. O 160 zł mniej (12 365 zł) zarabiają prezydenci Olsztyna, Torunia, Kielc, Łodzi, Zielonej Góry, Gdańska i Poznania. Najniższe wynagrodzenie otrzymuje prezydent Białegostoku, którego pensja wynosi 9 170 zł. Płacę niższą niż średnia otrzymuje również prezydent Gorzowa Wielkopolskiego (11 636 zł).

Wynagrodzenie prezydentów miast, poza pensją zasadniczą, składa się z dodatków: funkcyjnego, specjalnego i za wysługę lat. Zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, nie może ono przekroczyć w ciągu miesiąca siedmiokrotności kwoty bazowej, określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W 2017 roku maksymalne miesięczne wynagrodzenie prezydenta miasta nie może być zatem wyższe niż 12 525,94 zł.

Według danych serwisu PAP prezydent Szczecina zarabia 12,3 tys. złotych. Według oświadczenia majątkowego złożonego na początku grudnia ubiegłego roku w 2015 roku jako włodarz miasta zarobił on ponad 160 tys. złotych.

(dar)

Fot. Robert Stachnik (arch.)

REKLAMA

Komentarze

Plaga finansowego zeza

2017-04-07 15:57:58

@Od nowa PO staremu... <- Słuszna uwaga. Może warto znaleźć dane o burmistrzach w Bundes Republik Deutschland. Fascynujące będzie jak na tym tle wypadają nasi Kasztelani Miast na prawach powiatów. I dlaczego właściwie Kasztelan Miasta na prawach powiatu w RP ma się "zbliżać" do wynagrodzeń Burmistrzów w Niemczech a polski robotnik za taką samą pracę jak robotnik niemiecki ma dostawać wynagrodzenie "oddalające się" od wynagrodzenia robotnika niemieckiego ? Podobnego "zeza finansowego" mają wszyscy pracujący na budżetowych posadach - czy to lekarze w publicznych placówkach i na garnuszku NFZ, czy to sędziowie, czy to celnicy, czy to policjanci czy "last but not least" pracownicy publicznych-samorządowych spółek prawa handlowego czy wręcz bez ogródek spółek skarbu państwa.

Do ~pensja ~

2017-04-07 15:27:25

Fajny żart sic!..(z odpowiedzialnością za dużą aglomerację). Jaja, wałki, niedoróbki inwestycyjne, kłamstwa, itp. To jest to odpowiedzialność krzystka. Prawie każda inwestycja miejska to porażka wielka, ale tam krzystka nie ma. On otwiera z wielką pompą duperele i zbiera pochwały.

Od nowa PO staremu...

2017-04-07 10:59:25

Hmm, dla "Gory" place jak na Zachodzie... a dla "dolu" jak na Wschodzie !!

pensja

2017-04-07 09:32:19

To i tak nic w porównaniu z odpowiedzialnością za dużą aglomerację. Powinni zarabiać co najmniej 37450,24 zł, oczywiście bez "boków".

sknerus

2017-04-07 09:11:07

Pan Prezydent jest chyba pasjonatem swojej funkcji. Żeby za tak marne grosze wykonywać taką "czarną" robotę??!