Czy to nie zalosne jesli ktos mowi ze 18 euro miesiecznie na reke to malo ale lacznie 370zl brutto czyli 60 euro rocznie. Natomiast bilet ulgowy na wszystkie linie kosztujacy 12 euro (pelny 24 euro) to juz bardzo duzo dla tych ktorzy latwo dziela i rozdaja nie swoje pieniadze. Jesli bilet miesieczny nie bedzie kosztowal minimum 10% sredniego wynagrodzenia w miescie =320 zl -to zawsze beda problemy finansowe.

Roczna dotacja do komunikacji to ok 120 mln zl i po co? skoro to za malo. Za te pieniadze przez 5 lat caly szczecin bylby w sciezkach rowerowych stojakach i tanich drewnianych kladkach. Po co dawac znizki dla mlodziezy powyzej 10 lat. W ten sposob zamiast jezdzic rowerem czy hulajnoga jak to ma miejsce na zachodzie mlodziez i studenci jezdza autobusami. Lepiej ograniczyc ulgowe sieciowki do miesiecy zimowych listopad-marzec i wprowadzic miejsca dla rowerow dla podrozujacych z prawobrzeza w tramwaju bo te 11 kilometrow to troche za daleko. Nie emeryci sa najbiedniejsi w Szczecinie, ale mlode wielodzietne rodziny i to one powinny jezdzic za darmo, a nie 70 letni dobrze usytuowani emeryci,,, I co najwazniejsze bilet miesieczny powinien kosztowac minimum 10% miesiecznego wynagrodzenia w miescie obecnie 3200x10%=320 zl. Kierowcy autobusow powinni zarabiac wiecej niz miejscy urzednicy 150% sredniej wlaczajac w to miejskie spolki, no ale tego tow. Krzystek nie zmieni.

@wacek ,o to juz pytaj obecną ekipę rzadzacą ,ja sie nikogo nie czepiam tylko neutralnie stwierdzam fakt który może nastapic .Zwiazkowcy kiedys ujawnia swoje pensje czy nadal tajemnica wagi panstwowej ?

Czy to nie jest żałosne, aby w mieście wojewódzkim kraju członkowskiego Unii Europejskiej bić się z pracodawcą o podwyżkę w wysokości ok. 18 euro na rękę, czyli tyle ile wydaje się na lunch w zachodnich krajach Europy?

ty zobacz jak ceny w sklepach rosną i nikt o tym nie mówi. podwyższają ceny bo pracownicy chcą podwyżki. tego nie zauważasz? a czepiasz się garstki ludzi którzy chcą troszkę większej wypłaty. ceny biletów nie wzrosną. choć mamy jedne z najniższych. powiedz co ty produkujesz to zobaczę czy ceny u ciebie nie wzrosły aby były pieniądze dla ciebie na podwyżkę. taka właśnie jest mentalność polaka, widzi pod lasem zapałkę a u siebie w oku kłody nie widzi.

Czyli pewnie od 2018 podwyzka oplat dla pasazerow , przeciez ktos musi to finansowac- ,szkoda ze Szczecin stracil co najmniej 7 lat w rozwoju w ramach dzialnosci poprzednika, dzis bylo by duzo wiecej nowych torowisk ,tramwajow itd. z wykorzystaniem kasy ue ,dla przypomnienia poprzednik to idealny obraz obecnej ekipy w kraju/