Wszystkie spawy w łącznej liczbie 951 na 4-kilometrowym odcinku trasy tramwajów na prawobrzeżu z Basenu Górniczego do pętli Turkusowa już po badaniu. Kontrola ich stanu technicznego zakończyła się w poniedziałek, 30 listopada. I już wiadomo, że część z nich kwalifikuje się do poprawki po trzech miesiącach eksploatacji torowiska.
Sprawdzanie krok po kroku połączeń szyn zarządzono po tym, jak w niedzielę, 22 listopada, stwierdzono pęknięcia na jednym z nich. To wymusiło wtedy ponaddwugodzinny przestój w kursowaniu składów i doraźną naprawę przez służby pogotowia technicznego i torowego spółki Tramwaje Szczecińskie. Ze względów bezpieczeństwa na całym odcinku od ponad tygodnia obowiązuje tramwaje ograniczenie prędkości do 40 km/h.
Lustracja jakości spawów trwała od minionego czwartku. Uczestniczyli w niej przedstawiciele spółki Tramwaje Szczecińskie, użytkownika torowiska, inżyniera kontraktu, którym przy inwestycji była spółka Eko-Inwest, a także firmy P.R.T., jednego z podwykonawców robót zleconych przez generalnego wykonawcę inwestycji, którym było konsorcjum firm Szybki Tramwaj-Strabag.
- Po obejrzeniu wszystkich połączeń szyn, zdecydowano o poprawieniu ok. 3 procent z nich. Spawy będą sukcesywnie wymieniane w godzinach nocnych począwszy od nocy z 2 na 3 grudnia. Następnie zostaną poddane ekspertyzie technicznej, która powinna wyjaśnić przyczyny zjawiska pękania niektórych z nich – poinformowała we wtorek Ewa Bałdyga, rzeczniczka prasowa spółki Strabag.
Nowe łączenia w tych miejscach, co do których jakości pojawiły się zastrzeżenia, będą wykonane poprzez spawanie elektryczne elektrodowe, które – jak wyjaśniła rzecznika Strabagu - jest najodpowiedniejsze przy obecnie panujących warunkach atmosferycznych. Protokół z przeglądu we wtorek, 1 grudnia, został dostarczony zamawiającemu, czyli do wydziału inwestycji miejskich w urzędzie miasta.
W mieście gdzie jest setki spawaczy stoczniowych "puszczają" spawy na nowo wybudowanym torowisku?? No cóż CCC ( Cena Czyni Cuda) wygrywa "najtańsza" oferta. Wstrzymywania ruchu tramwaju, ograniczenia prędkości, itp. niedociągnięć nie wlicza się przecież w koszty inwestycji. A że z STM ( Szybki Tramwaj Miejski) za który zapłaciliśmy wszyscy, otrzymaliśmy ŚTM ( Ślimaczy Tramwaj Miejski) to już sprawa dla prokuratora. Ciekawe czy któryś urzędas wpadnie na pomysł żeby z powodu wad mających wpływ na bezpieczeństwo eksploatacji STM cofnąć dokumenty odbioru końcowego, w co wątpię. Przecież w dokumentach wszystko jest w porządku to nie wina dokumentów tylko SZYN.
Szanowni Redaktorzy "K.Szcz."
2015-12-02 08:32:12
Napiszcie artykuł o tym "szybkim" tramwaju jak już będzie zrobiony na gotowo, na cacy!
Nie traćcie energii na mydlane zapewnienia,że to tylko 30 spawów do poprawki i nie zapewniajcie pasażerów ,że jadą bezpiecznie...
Robota spartolona a prokuratorzy podkulili ogony...
szron
2015-12-02 08:30:41
Niekompetencja wykonawcy wyłazi, ale on brał tylko udział w przetargu.
Niekompetencja nadzoru bije po oczach, ale pewnie dokumenty na wszystko mają w komplecie i wykazali się "dobrą wolą".
Niekompetencja miasta, gdyż dopuściło do odbioru bubla, ale przecież to z publicznych pieniędzy, czyli niczyich, więc można będzie poprawiać w nieskończoność, łatać bubla bublem.
Ograniczyć prędkość przejazdu? Czemu nie, bezpieczeństwo najważniejsze !
Proponuję ograniczyć prędkość szybkiego tramwaju do ZERA !
Skończą się wszelkie kłopoty. Nic nie będzie "puszczać", pękać, przewracać, przechylać, zapadać, usychać. Nie będą potrzebne windy, oświetlenie itp. a najważniejsze, przestaną się plątać ludzie i narzekać !!!
Trwałość projektu da się utrzymać, a po torowiskach puścić autobusy, i już będzie dobrze.
Chyba, że z okazji zbliżających się Świąt, puścić torowiskiem zaprzęgi reniferów.
szron
2015-12-02 08:29:48
Niekompetencja wykonawcy wyłazi, ale on brał tylko udział w przetargu.
Niekompetencja nadzoru bije po oczach, ale pewnie dokumenty na wszystko mają w komplecie i wykazali się "dobrą wolą".
Niekompetencja miasta, gdyż dopuściło do odbioru bubla, ale przecież to z publicznych pieniędzy, czyli niczyich, więc można będzie poprawiać w nieskończoność, łatać bubla bublem.
Ograniczyć prędkość przejazdu? Czemu nie, bezpieczeństwo najważniejsze !
Proponuję ograniczyć prędkość szybkiego tramwaju do ZERA !
Skończą się wszelkie kłopoty. Nic nie będzie "puszczać", pękać, przewracać, przechylać, zapadać, usychać. Nie będą potrzebne windy, oświetlenie itp. a najważniejsze, przestaną się plątać ludzie i narzekać !!!
Trwałość projektu da się utrzymać, a po torowiskach puścić autobusy, i już będzie dobrze.
Chyba, że z okazji zbliżających się Świąt, puścić torowiskiem zaprzęgi reniferów.
Paweł
2015-12-02 07:41:08
Te 3% spawów to około 28 z 951 sztuk, a to całkiem sporo. Pytanie czy nikt tego nie nadzorował?
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.