Chodzi o szczególny rodzaj wolontariatu. Spacerowy. Właśnie o taką formę pomagania zabiega szczeciński odział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Poszukuje tzw. spacerowiczów dla swych kudłatych podopiecznych.
Ma ich pod opieką – w siedzibie przy ul. Ojca Beyzyma – aż 9. To Psiaki specjalnej troski: pochodzące z interwencji, odebrane dotychczasowym właścicielom lub przez nich zrzeczone. Niektóre przebywały w złych, a nawet tragicznych warunkach, zaznały przemocy. Inne nigdy nie wychodziły z domu – nie znają obroży, smyczy, szelek, więc nie potrafią z nimi chodzić.
– Każdy z naszych psiaków trzy razy dziennie wychodzi na spacer. Każdy z nich marzy o chociaż jednym długim spacerze. Jeżeli więc masz trochę wolnego czasu w tygodniu bądź w weekendy, lubisz spędzać go na świeżym powietrzu, niestraszne ci deszcze i psy ciągnące na smyczy, to… Nie wahaj się i zajrzyj do naszej siedziby: psiaki czekają właśnie na ciebie – zachęca TOZ.
Uwaga: poszukiwani wolontariusze spacerowi powinni być pełnoletni. TOZ czeka na zainteresowanych w siedzibie przy ul. Beyzyma 17 we wszystkie dni tygodnia – także niedziele i święta – w godz. 8-15.
(an)