Sochański: Prezydent powinien mieć wizję

 

Bartłomiej Sochański, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina, na ostatniej prostej przed drugą turą wyborów stwierdził, że wiele założeń jego programu już jest realizowanych. Dodał, że pozostają jeszcze ważne sprawy do załatwienia. 

- Na początku chciałem się podzielić bardzo dobrą wiadomością: większość punktów mojego programu, który ogłosiłem trzy miesiące temu, już prawie została zrealizowana - mówił kandydat na konferencji prasowej. - Tym pasmem sukcesów chciałem się z państwem podzielić. Otóż, po pierwsze, mamy stadion. Stadion miejski, który miał powstać na podstawie porozumienia radnych Prawa i Sprawiedliwości jedenaście lat temu, właśnie powstaje, został ogłoszony drugi przetarg. Stadion ma być tańszy - nie za 400 milionów, tylko za 300 milionów. Sprawa jest jakby załatwiona. Również załatwiona jest inna sprawa sprzed 11 lat - tramwaj na ulicy 26 Kwietnia. Wiadomo już, którędy tramwaj pojedzie. Bardzo się cieszę, że sprawa, o której mówię dość długo, czyli podwyżki dla całej strefy komunalnej, z pracownikami oświaty włącznie, też już jest załatwiona. Po tym, jak "Solidarność" użyczyła mi poparcia, po konferencji, na której przewodniczący związku stwierdził, że popiera Sochańskiego, gdyż za jego kadencji pracownicy komunalni zarabiali najwięcej w Polsce, wczoraj dowiedziałem się, że są podwyżki, średnio o 350 złotych. Niezmiernie się również cieszę, choć ta radość jest trochę zmącona, że miasto powraca do Trasy Północnej, czyli przedłużenia ulicy Królewskiej. Ma być kontynuowana, martwi mnie tylko to, że prezydent jest przywiązany do tego, aby ta droga szła do Szosy Polskiej, a więc nie w tym kierunku, w którym powinna, czyli w kierunku Tanowa.

A co jeszcze należy zrobić? Priorytety to, wedle Sochańskiego, remont 170 szczecińskich ulic oraz natychmiastowa rezygnacja z symboliki Floating Garden.

- Jakie są trzy najważniejsze zadania prezydenta? - kontynuował prawnik. - Po pierwsze - prezydent miasta powinien mieć wizję, rozumieć miasto. Po drugie - powinien umieć wydawać sprawiedliwe decyzje, ważyć rację, co jest zwłaszcza teraz ważne, bo mamy przeróżne grupy nacisku próbujące wpływać na podejmowanie decyzji. Po trzecie - prezydent powinien reprezentować miasto, być słuchanym, w kraju i za granicą. Pod tym trzema względami bez wątpienia wyprzedzam pana Piotra Krzystka - doświadczeniem, wiedzą, zrównoważeniem. ©℗

(as)

Fot. Dariusz Gorajski