Śmiertelny wypadek pod Stargardem. Motocyklista nie żyje
Śmiertelny wypadek pod Stargardem. Motocyklista nie żyje
Data publikacji: 31 sierpnia 2024 r. 21:12
Ostatnia aktualizacja: 02 września 2024 r. 12:18
Fot. Facebook Stoją! Stargard
Samochód osobowy zderzył się 31 sierpnia z motocyklem. Wypadek na ul. Stargardzkiej w Lipniku, (pow. stargardzki) okazał się śmiertelny.
- Było tam zdarzenie drogowe z udziałem samochodu marki Citroen i motocykla marki Suzuki - informuje Dorota Biernikowicz z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie.
Tragedia wydarzyła się na drodze ok. godz. 19 na wysokości ogrodów działkowych. Na miejscu byli strażacy, policja i prokurator. Działania służb na drodze trwały do późnych godzin. Kierowcę citroena, taksówkarza ze Stargardu, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał do szpitala. Motocyklista miał 46 lat. To także mieszkaniec Stargardu. Z wstępnych ustaleń wynika, że jechał on w kierunku Szczecina. Kierowca osobówki wyjeżdżał z terenu działek. Doszło do zderzenia, śmiertelnego w skutkach. taksówkarza, helikopter LPR zabrał do szpitala.
(w)
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Jestem ciekaw
2024-09-08 10:35:42
Mariusz
2024-09-02 12:07:19 a motorem to ponad 150 po wyłączonym pasie można?A autem już nie, wytłumacz dlaczego.
DE Autostrada?
2024-09-08 10:32:01
Przecież byli świadkowie i policja wie na ilu zatrzymał się licznik Suzuki,niech ktoś napisze prawdę wtedy będą inne komentarze.
Znawca
2024-09-08 01:54:37
Nie bylo tam zakazu skretu, ani ciaglej linii, wiec taksowka co najwyzej mogla zle ocenic odleglosc i zajechac droge motocyklowi.
Pytanie, czy gdyby motocykl jechal 70 km/h, to czy by zginal, czy tylko doszloby do mniej groznego wypadku?
Obiektywy
2024-09-06 21:45:05
Wszyscy piszecie, że wina taxiarza ok złamał przepis,ale czy motorzysta jechał przepisowo?Bo jeśli zap...lał wyłączonym pasem ponad 150 to bez winy nie jest.
Piwko
2024-09-02 12:12:20
Tak akurat Pawle się składa że byłem chwilę później przy tym wypadku i mój przyjaciel był świadkiem wypadku,wyciągał taksówkarza i ewidentna wina taksówki nadmienić jeszcze tutaj trzeba że w taksówce miał klientów. Nie zachował szczególnej ostrożności i tym samym naraził zdrowie i życie klientów niestety mój kolega Wojtek zginą który nie gnał jak piszesz . Przykre ale prawdziwe zresztą prokuratura i śledczy udowodnią i stwierdzą kogo była wina. Szczęście mieli pasażerowie, naraził ich też !!!!!!
Mariusz
2024-09-02 12:07:19
Złotówa chciał przeciąć linię ciągłą i strefę wyłączoną z użytku bo nie chciało się jechać do Ronda i zgodnie z przepisami zawrócić z resztą nie pierwszy i nie ostatni raz ktoś kto wyjeżdża z pierwszej bramy działek to nie jedzie w stronę ronda tylko od razu wali w lewo więc złotówa do końca życia swojego będzie zmuszony pracować bo do tego jeszcze odszkodowanie dla rodziny dojdzie
ZST
2024-09-02 12:03:13
Nie dośc że ze Stargardu to jeszcze złotówa. Nic gorszego nie możesz spotkać na drodze....
Paweł
2024-09-02 09:39:10
Mieszkam przy de106, to co wyprawiają motocykliści, to prośba o śmierć. Wyjazdy z nieruchomości, wsie, nieważne, byle kawałek prostej i gnają jak szaleni, ile wycisną z maszyny. Tutaj też pewnie tak było, człowiek nie zauważył, bo ten gnał jak szalony, zamiast jechać normalnie.
Ania
2024-09-02 04:02:11
To jest bardzo przykre
Piwko
2024-09-01 22:54:44
Ewidentna wina taksówkarza. Źle ocenił włączenie się do ruchu lub po prostu nie zauważył motocyklisty. Będzie musiał żyć z tym ,co on powie jego żonie i dzieciom? Przepraszam że nie zachowałem szczególnej ostrożności wykańczając się do ruchu bo spieszyłem się na kolejne zgłoszenie po klienta klientów.
Piwko
2024-09-01 22:46:52
Taksówkarz włączał się do ruchu i jego obowiązkiem było zachowanie szczególnej ostrożności,ewidentna wina taksówkarza który próbował szybko wyjechać z działek i przedostać się na drugi pas który był w stronę Stargardu. Źle ocenił sytuację w ruchu lub porostu nie zauważył jadącego motocyklisty. Jest to wyjazd który pozwalał na ten manewr, wcześniejsze wyjazdy z działek nie pozwalają na to tylko jest nakaz wyjazdu w prawo i tak powinno być tam!! Wojtek miał by może szansę uratować swoję zycie
Dziwne
2024-09-01 21:02:05
Na ograniczeniu do 70km/h czy na 50km/h ?
@Edek
2024-09-01 19:14:03
A ty pierdzisz w kanapę i szczujeszjednych na drugich Pisia mendo!
Edek
2024-09-01 14:41:48
Sami przyczyniają się w największym stopniu do wypadków. Jezdza jak szaleńcy to sa i efekty. Nie bez powodu nazywają ich dawcami.
shit happens
2024-09-01 10:08:28
nie on pierwszy, nie ostatni, obserwuję czesto zachowania motocyklistów i dziwię się że tak ostentacyjnie demonstrują zachowania samobójcze... ja nie mogę odzobaczyć kolizji motocykla z samochodem, motocyklista wyprzedzał i się zwyczajnie nie zmieścił zahaczając o jadący z naprzeciwka samochód...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.