Niedziela, 10 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Śmiertelny wypadek na „betonce”

Data publikacji: 19 lutego 2016 r. 13:03
Ostatnia aktualizacja: 11 kwietnia 2021 r. 15:44
Śmiertelny wypadek na „betonce”
 

18-letni kierowca bez uprawnień nie zapanował nad autem i czołowo uderzył w drzewo. W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniósł zakleszczony w pojeździe 22-letni pasażer.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 142. Jadący volkswagenem polo trzej młodzi mężczyźni, na widok nieoznakowanego radiowozu policyjnego, gwałtownie przyspieszyli i skręcili w drogę prowadzącą do wsi Bobrowniki (w gminie Chociwel).

– Funkcjonariusze, podejrzewając ewentualne przewinienia kierującego, zawrócili służbowy pojazd i udali się w tym samym kierunku – relacjonuje podkom. Łukasz Famulski, rzecznik prasowy stargardzkiej KPP. – Ale w ich polu widzenia nie było już tego pojazdu. Dopiero po kilkuset metrach policjanci, wyjeżdżając zza zakrętu, dostrzegli w oddali volkswagena, uderzającego prosto w drzewo.

Policjanci wezwali na miejsce służby ratunkowe i wydobyli z dymiącego się pojazdu kierującego nim 18-letniego chłopaka oraz siedzącego z tyłu 22-letniego pasażera. Udzielano im pierwszej pomocy do czasu przybycia śmigłowca ratunkowego, ale mimo podjętej reanimacji 22-letniego pasażera auta nie udało się uratować. Funkcjonariusze ustalili później, że 18-letni kierowca vw polo nie
miał uprawnień do kierowania autem. Ponadto wszyscy mężczyźni znajdujący się w samochodzie, którymi okazali się mieszkańcy gminy Chociwel, posiadali przy sobie porcję marihuany. Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora. ©℗

(gra)

Fot. OSP Chociwel

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

K
2016-02-19 18:27:41
Uczyć się , do szkoły chodzić , pracować a nie zabawiać się autkiem i popalać "trawkę " czego zabrakło ? Może POSTU ?
Kierowca
2016-02-19 16:11:27
Panie redaktorze, na tym odcinku drogi to betonu nie ma już ładnych parę lat...
hornet1
2016-02-19 16:02:26
Nie żal takich ludzi. Sami chcieli zginąć i robili wszystko żeby pojechać prosto do nieba. Zrobili co chcieli więc po co o nich pisać?
Słabe jednostki same się eliminują.
2016-02-19 13:37:21
Tak się bawi polska wieś. 22-latek wsiada do samochodu z młodszym i do tego nie posiadającym prawo jazdy, a na dokładkę, wszyscy posiadają marihuanę. Ciekawe, czy ich adwokaci zrzucą winę na policjantów, bo gdyby za nimi nie zawrócili, to możliwe, że nikt by nie zginął - teraz takie cuda też się słyszy jako linię obrony.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA