Śledztwo w sprawie znęcania się nad trzymiesięcznym chłopcem, który z siniakami na ciele trafił na oddział pediatryczny stargardzkiego szpitala, prowadzą miejscowi policjanci i prokuratorzy.
Nieoficjalnie wiadomo, że dziecko mogło zostać pobite przez ojca. Jeżeli te przepuszczenia się potwierdzą, mężczyźnie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Trzymiesięczny posiniaczony chłopiec przebywa na oddziale pediatrycznym od poniedziałku. Okoliczności, w wyniku których na ciele niemowlęcia znalazły się obrażenia, wyjaśniają stargardzcy policjanci i prokurator.
- Prokuratura Rejonowa w Stargardzie prowadzi śledztwo w sprawie znęcania się nad trzymiesięcznym chłopcem - informuje Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Prokurator gromadzi materiał dowodowy, który pomoże ustalić wszystkie okoliczności tego zdarzenia. Będzie to miało kluczowe znaczenie dla ustalenia sprawcy tego działania i pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej.
Rzecznik dodaje, że o sprawie powiadomiono także sąd rodzinny, który podejmie decyzję o ustanowieniu pieczy zastępczej nad dzieckiem. Prokurator prowadzi także postępowanie w sprawie sposobu sprawowania opieki nad starszym, prawie 2-letnim dzieckiem w tej rodzinie. Z kolei, jak informują lekarze ze stargardzkiego szpitala, stan zdrowia niemowlęcia jest dobry. Ma zapewnioną opiekę medyczną i wykonywane są niezbędne badania, ale nic nie zagraża jego życiu. ©℗
Tekst i fot. (gra)