Pociągi z siarką granulowaną trafiły do Świnoujścia. Radni Sojuszu Lewicy Demokratycznej protestują przeciw przeładunkowi szkodliwej substancji. - Przeładunek będzie się odbywać w sposób, który nie zapewni bezpieczeństwa pracownikom portu oraz mieszkańcom - mówiła na konferencji prasowej miejscowego SLD radna Joanna Agatowska.
Działacze SLD podkreślali, że solidaryzują się z mieszkańcami i przypomnieli, że siarka w świnoujskim porcie była już przeładowywana - działo się to 20 lat temu i wtedy proces ten skutecznie udało się zablokować. Dzisiaj problem wraca; za plecami władz miasta, które nie mają wpływu na pozwolenia wydawane przez Urząd Marszałkowski i bez pytania o zdanie mieszkańców.
J. Agatowska poinformowała, że na ręce przewodniczącego rady złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Miasta Świnoujście w dniu 9 października o godzinie 15. Chcą, żeby na sesji pojawił się prezes OT Portu. Radni SLD odczytali również przygotowany projekt uchwały rady. Rada Miasta wyraża w niej swój sprzeciw wobec przeładunku siarki, a w przypadku podjęcia przeładunku chcą doprowadzić do wizji lokalnej w porcie aby się naocznie przekonać jak przebiega ten proces.
Konferencja prasowa SLD odbyła się w środę po południu na tle portu znajdującego się po przeciwnej stronie Świny. W tym czasie do portu wjechał transport z siarką granulowaną. W czwartek rano konferencję urządził prezydent Świnoujścia. Skrytykował on działania zarządu spółki i technologie używane w OT Port. Z kolei jeszcze dzisiaj wieczorem (czwartek, 5 października) ma odbyć się spotkanie zorganizowane przez Zarząd Osiedla Warszów. Mieszkańcy nie chcą być bezczynni wobec tego, co dzieje się w porcie i chcą działać. ©℗
Tekst i fot. BaT
Więcej na temat kontrowersji z przeładunkiem siarki w świnoujskim porcie przeczytacie w weekendowym wydaniu "Kuriera Szczecińskiego" z 6 października 2017 r.
Na zdjęciu od lewej: Robert Gawroński, Joanna Agatowska, Ryszard Teterycz