Mnóstwo sił i środków poświęciła Rada Osiedla Turzyn w rewitalizację placu im. Michała Doliwo-Dobrowolskiego. Niestety, przez brak należytej pielęgnacji i działania wandali trudno zgadnąć, że od finału inwestycji minął niespełna rok.
Przemiana tego tego skweru - w rejonie al. Bohaterów Warszawy, Piastów i ul. Bema - trwała kilka lat, a była prowadzona etapami. W pierwszym ustawiono wciąż cieszące się sporym zainteresowaniem młodzieży przyrządy do ćwiczeń siłowych. W drugim były tworzone chodniki oraz trawniki. Natomiast w ostatnim - ubiegłorocznym - przy nowo utwardzonej alei głównej pojawiły się m.in. nowe ławki, stojaki na rowery i nowoczesne zabawki dla najmłodszych: linowe „pajęczyny", trampoliny i huśtawki.
Każdy z etapów rewitalizacji skweru finansowała miejscowa RO ze swych środków inwestycyjnych. Z roku na rok przekazując na ten cel po ponad 140 tys. złotych. Z efektem, który jeszcze ubiegłego lata cieszył okolicznych mieszkańców. Jednak w tym roku… Na skwerze zaszła spora zmiana.
Nie tylko wokół ławek, ale również na trawnikach zalegają śmieci. Razi morze od miesięcy nieuprzątanych niedopałków. To jednak ledwie tło, dla - jak ocenia nasza Czytelniczka - dalej rozgrywającego się tu dramatu. ©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 1 czerwca 2018 r.
(an)
Na zdjęciu: Z zadbanego - czystego i bezpiecznego - placu zabaw jak najszybciej chcieliby korzystać najmłodsi mieszkańcy Turzyna. Ławki również czekają na pilną naprawę.
Fot. Przyszłe