Terlecki zbrutalizował język debaty publicznej bo pod nosem powiedział na temat wypocin cymbała żeby puknął się w głowę.Tego jeszcze nie grali,puknij się dwa razy w głowę może zwiększy to szanse na otrzeźwienie w języku debaty publicznej

To Platforma Obywatelska , Budka i Trzaskowski nazywają ludzi z mniejszych miejscowości motłochem i faszystami. I jeszcze to donoszenie do Niemców na Polskę.

Nie ma czegoś takiego jak "choroby współistniejące". To tylko wymysł rządu, żeby argumentować ilość osób faktycznie zabitych przez koronawirusa.

Przestań jęczeć. Jeżeli Kaczyński może o posłach mówić "chamska hołota" a Terlecki do posła moze mówić " puknij się w głowę" to znaczy że PiS już dawno zbrutalizował język debaty publicznej i to do nich trzeba mieć pretensje

Bzdury! Testy PCR nie nadają się do wykrywania infekcji wirusowych o czym mówił sam ich twórca, laureat Nagrody Nobla - Kary Mullis! Także nie ma żadnych nowych przypadków koronowirusa są tylko niedouki medyczne które stosują metody zupełnie nieadekwatne do problemu z jakim chcą się uporać!

Wpisy pokroju "kłamiecie" powinny być natychmiast usuwane przez moderatora Gazety -HEJT STOP !

7 osób na ponad 400 000

Pięknie opisujesz szacunek do życia. W tej części bez hejtu :(. W stu procentach się zgadzam. Trudność jest jednak taka, że szacunek do życia to sprawa człowieczeństwa, a działania społeczno-polityczno-gospodarcze to działania dotyczące całej zbiorowości ludzi. Spojrzenie jednostkowe jest zupełnie inne niż spojrzenie globalne. I tak być musi niestety. I w stu procentach się zgadzam, że wirus opryszczki może spowodować dużo trudniejsze komplikacje niż koronawirus. Może, nie musi ... A prawdziwą tragedią są wszystkie choroby nieuleczalne, bez żadnej SZANSY na wyzdrowienie. I nie jest to COVID.

Panika,rozwolnienie stolca ogarnia naród bo tak parszywa polityka zawładnęła szarą masą.Był ktoś ostatnio w jakiejkolwiek przychodni i próbował kontaktu z lekarzem-? Polecam by doświadczyć ekstremalnych wrażeń z pobytu w takim przytułku.Prawdziwa warownia i śluz do przebycia aby wpierw dostać się w ogóle do przychodni a potem do gabinetu.Do niedawna jeszcze uważałem że po to idę do lekarza,Przychodni czy Szpitala bo jestem chory lub mam objawy choroby i potrzebuję diagnozy.Teraz z Przychodni zrobiono warownie nie do zdobycia a z pracowników służby zdrowia uczyniono strażników zdrowia,których zadaniem jest nie leczyć,przyjmować,diagnozować a bronić wstępu wszystkim tym,którzy zdradzają objawy jakiejkolwiek choroby-a już tej świńskiej grypy szczególnie.Badanie temperatury,wypełnianie kart informacyjnych z określeniem do kilku pokoleń z kim kiedy i gdzie się kontaktowałem,gdzie wypoczywałem....obłęd i stan psychozy zawładną co niektórymi.Tak więc będąc chorym,nie mamy czego szukać w Przychodni bo ogólnonarodowa histeria i panika którą politycy rozsiewają i nam serwują sparaliżowały działalność Szpitali i Przychodni.Lekarz w gabinecie wygląda jak kosmita a pacjenta bada z odległości 2 metrów.W gardło zagląda przy pomocy ramienia do selfi .Pytacie gdzie-? odpowiem Na Bolesława Śmiałego.To nie żarty to smutna ponura rzeczywistość .Uczestniczymy w jakimś matriksie.Rządzący chcą aby społeczeństwo traktowało to poważnie-? Nie da się bo w innym wypadku zabije nas nie żadna wyimaginowana świńska grypa tylko choroba psychiczna,objawy której zdradza już coraz więcej osób "na ulicy" w sklepach czy środkach komunikacji.Do nich dołączają pracownicy służby zdrowia,czego sam doświadczyłem starając się o wizytę do lekarza.

Przede wszystkim zataja się faktyczną ilość osób zakażonych koronawirusem. Rząd robi to bo nie byliby w stanie sfinansować kolejnego zamknięcia gospodarki. Robią to kosztem naszego zdrowia igrając z życiem Polaków. Trzeba nagłaśniać tą sytuację, bo inaczej skończymy jak Włosi czy Hiszpanie.

17 osób ... hmmm ..., żeby każdy w Szczecinie się zaraził przy ilości nawet 100 (nawet sto) dziennie to będzie 4000 dni więc 11 lat ... Ludzie ... Nie generujcie paniki gdzie nie wolno tego robić. Dlatego rząd tak postępuje i tu jest mądrzejszy niż wszystkie media.

Oj, opryszczko, żeby Cię ten koronus nie ukąsił. Np. wirus wywołujący ooryszczkę wywołuje raka szyjki macicy, nie wiesz, co ten wirus może spowodować w organizmie, nawet jeśli przejdziesz go bez objawów.Jest czego się bać. A Twoja wypowiedź świadczy o niedojrzałości, braku szacunku dla ludzi, życia i braku odpowiedzialności. A jeśli Ty przejdziesz zakażenie bez objawów, a przez Ciebie umrze człowiek? Bierzesz to na swoje sumienie? Zapewne myślisz, że stary i może chory na wiele innych chorób to mała strata. Otóż nie. To nie tak, nie jesteś panem bogiem, żeby decydować, kto ma umrzeć pierwszy, a często ten lekceważony przez Ciebie starszy człowiek może żyć jeszcze wiele lat i przeżyć nie jedną zadufaną w sobie młodą osobę. Dla każdego człowieka kolejny dzień życia jest cudem, nie odmawiaj go starszym ludziom, Ty też będziesz stara i stanie się to szybciej niż przypuszczasz.

Matołusz mówił, że wirus słabnie i nie trzeba się go bać :-) jak tam pisowskie obszczymury ? Wierzycie premierowi czy nie :-)

Epidemia zaczyna atakować nasze województwo. Trzeba ustalić jak te 7 osób ze Szczecina się zaraziło, które dzielnice, miejsca pracy, Kurierze działajcie.

Naprawdę-? ;-) Strach się bać.A gdzie inne choroby,dlaczego manipuluje się statystykami i ukrywa inne jednostki chorobowe.Ktoś tu celowo dezinformuje,oszukuje i zafałszowuje rzeczywisty stan.