Poniedziałek, 23 grudnia 2024 r. 
REKLAMA

Sezon na dziury w jezdni. Dyspozytor przyjmuje zgłoszenia

Data publikacji: 10 grudnia 2019 r. 06:48
Ostatnia aktualizacja: 10 grudnia 2019 r. 18:57
Sezon na dziury w jezdni. Dyspozytor przyjmuje zgłoszenia
Fot. Leszek Wójcik  

Wahania temperatur zwiastują rozpoczęcie sezonu na pojawianie się dziur w drogach. To zjawisko zupełnie normalne, choć uciążliwe dla kierowców. Dlatego warto zwrócić szczególną uwagę w sytuacji, gdy zauważymy ubytek w jezdni.

W naszych warunkach klimatycznych zimy są mocno zróżnicowane. Częste duże spadki temperatur i wielokrotne w ciągu doby przechodzenie temperatury poniżej i powyżej zera, przysparzają wielu problemów, szczególnie drogowcom. W trakcie użytkowania nawierzchnie asfaltowe ulegają tak zwanemu zmęczeniu powierzchni drogowej. W mikropęknięciach gromadzi się woda, która, zamarzając, zwiększa swoją objętość, a gdy przychodzi ocieplenie powraca do stanu ciekłego. W ten sposób powstają znacznie większe pęknięcia w drogach. Im większe uszkodzenie, tym większa podatność na jego powiększenie.

Uzupełnianie ubytków w drogach asfaltowych odbywa się dwoma metodami: „na ciepło”, czyli używa się rozgrzanej mieszanki mineralno-asfaltowej, i „na zimno” – poprzez użycie zimnego asfaltu. W okresie letnim używa się głównie pierwszej metody, a w zimowym drugiej. Jest ona stosowana przy dziurach wymagających szybkiej interwencji. Ze względu na to, że nie jest to metoda trwała, stosuje się ją tylko w sytuacjach awaryjnych. Do takich dziur naprawianych metodą „na zimno” drogowcy na pewno wrócą… latem.

Kierowcy złorzeczą na dziury w jezdniach, bo są niebezpieczne i grożą uszkodzeniem pojazdu albo nawet wypadkiem. Dlatego Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego przypomina, że „wystąpienie dziury w drodze powinno jak najszybciej zostać zgłoszone na interwencyjny nr telefonu 91 48 00 401. Uwaga! Numer dyspozytora służy wyłącznie do przyjmowania zgłoszeń, bez możliwości udzielania odpowiedzi na zadawane pytania. Ale dzwonić w sprawie dziur bez wątpienia warto. Im szybciej, tym lepiej.

(isz)

Fot. Leszek Wójcik

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

gosc
2019-12-10 16:17:42
Zdjęcie ilustrujące materiał wykonane na ul. Okrzei. Mam nadzieję,że teraz kiedy setki ciężarówek dowożących materiały na remonty sąsiednich ulic Libelta i Reymonta skutecznie dobiły nawierzchnie Okrzei,ktoś w końcu pomyśli o jej remoncie.
-
2019-12-10 08:36:39
O wiele lepiej zaznaczać dziury na jakiejś mapie w internecie, bo telefon jakoś nie wzbudza zaufania, a niektórzy nie umieją podawać dokładnej lokalizacji uszkodzenia nawierzchni.
gosc
2019-12-10 08:28:14
Można też zgłaszać przez stronę i aplikację www.alertszczecin.pl , nie tylko dziury w jezdni ale nierówne /dziurawe chodniki, wraki , studzienki i kolektory kanalizacyjne zapchane gdzie woda nie spływa ,wysypiska śmieci, zgłaszajcie bo niestety ale urzednicy za nas tego nie zrobią mimo ze maja za to płacone.Idziesz po ulicy w swojej dzielnicy widzisz dziurę ,bierzez telefon, robisz fotke, potem zgłaszasz na alercie- miejsce gps i opis i gotowe ,działajmy zamiast narzekać bo narzekania nic nie naprawią .
gosc
2019-12-10 08:26:25
Można też zgłaszać przez stronę i aplikację www.alertszczecin.pl , nie tylko dziury w jezdni ale nierówne /dziurawe chodniki, wraki , studzienki i kolektory kanalizacyjne zapchane gdzie woda nie spływa ,wysypiska śmieci, zgłaszajcie bo niestety ale urzednicy za nas tego nie zrobią mimo ze maja za to płacone.Idziesz po ulicy w swojej dzielnicy widzisz dziurę ,bierzez telefon, robisz fotke, potem zgłaszasz na alercie- miejsce gps i opis i gotowe ,działajmy zamiast narzekać bo narzekania nic nie naprawią .

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA