W maju zeszłego roku nowy zarząd „Polic”, po przyjrzeniu się African Investment Group w Senegalu, stwierdził, że wbrew twierdzeniom oraz sprawozdaniu finansowemu poprzedniego kierownictwa Zakładów Chemicznych, nie przynosi ona złotych jaj, lecz straty, a wartość jej aktywów (m.in. złoża fosforytów) jest zawyżona. Stąd też według niego zysk Grupy Azoty Police za 2015 r., po skorygowaniu wyników finansowych, powinien być niższy.
Informacja o tym spowodowała korektę cen akcji „Polic”. Zachodniopomorscy politycy PO zażądali nawet odwołania ówczesnego kierownictwa spółki, bo – według nich – działał na jej szkodę i przywrócenia poprzedniego.
Cały artykuł w "Kurierze Szczecińskim", e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 4 maja 2017 r.
(gm)
Na zdjęciu: Senegalska inwestycja „Polic” lepiej wygląda na zdjęciu niż w dokumentach.
Fot. Grupa Azoty