Środa, 24 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Sejmik: Epidemia i polskie weto

Data publikacji: 03 grudnia 2020 r. 14:09
Ostatnia aktualizacja: 04 grudnia 2020 r. 07:51
Sejmik: Epidemia i polskie weto
Na sesji mowa była m.in. o modernizacja szpitala wojewódzkiego, która ma go dostosować do kolejnych wyzwań pandemicznych  

Jeśli nie nastąpi gwałtowne tąpnięcie, do czasu szczepień zabezpieczymy potrzeby mieszkańów - tak o sytuacji zdrowotnej w naszym regionie podczas sesji sejmiku mówił marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz. Jednym z punktów zapalnych obrad była propozycja stanowiska sejmiku w sprawie ewentualnego weta polskiego rządu na forum Unii Europejskiej. 

- Kwestię pandemii monitorujemy na bieżąco. Na bieżąco podejmujemy działania mające zabezpieczyć zdrowie i życie mieszkańców. Staramy się być na bieżąco w kontakcie z wojewodą. Mam nadzieję, że zmiana na stanowisku wojewody nie wpłynie na jakość tej współpracy - mówił Geblewicz. - Nie podzielam optymizmu na poziomie ogólnych danych, bo z niewiadomych powodów rząd utajnił dane z powiatów. Informacje podawane na poziomie całego regionu wydają się na wyrost optymistyczne, wynikają z małej liczby testów, z drugiej strony optymistyczny jest constans, jeśli chodzi o obłożenie łóżek i jeśli chodzi o ilość zajętych respiratorów.

Modernizacja szpitala przy ul. Arkońskiej

Marszałek dodawał, że w szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie trwa modernizacja, która ma go dostosować do kolejnych wyzwań pandemicznych. Kosztuje to ok. 6 milionów złotych. Wedle Geblewicza zdecydowana większość funduszy z UE na walkę z koronawirusem jest już wyczerpana. 

- Jeśli nie nastąpi gwałtowne tąpnięcie, to prace, które prowadziliśmy, będą zabezpieczały potrzeby naszych mieszkańców do czasu szczepienia - ocenił marszałek. - Zakładamy, że ten okres, podczas którego będziemy pod tak intensywną presją, to okres do wiosny, kiedy trzeba będzie tę falę przetrzymać. Stan obłożenia daje nam bezpieczną liczbę łóżek i respiratorów.

Marszałek zwrócił także uwagę na sytuację gospodarczą w regionie. Apelował o wspólne działania z rządem. Wskazał, że jedną z zagrożonych branż w naszym województwie jest branża pralnicza.  

Paweł Mucha, radny klubu Prawa i Sprawiedliwości i minister prezydenta RP, podziękował marszałkowi za dobrą współpracę z wojewodą w walce z pandemią, a potem skrytykował go za to, że swoją informację przedstawił tylko w formie ustnej, bez prezentacji materiałów dla radnych. 

Weto budżetu UE podzieliło radnych 

Tu jednak większych sporów nie było. Kontrowersje wzbudziła za to propozycja stanowiska w sprawie ewentualnego weta Polski na forum Unii Europejskiej. Koalicja rządząca w sejmiku zdecydowała, żeby włączyć ją do porządku obrad. Klub PiS był przeciw.  

- Wnosimy, aby nie uwzględniać tej zmiany- argumentował P. Mucha - Stanowisko naszego klubu jest takie: jest to rzecz, która nie należy do kompetencji sejmiku. To oświadczenie polityczne, które nie ma racji bytu w świetle naszych kompetencji i obowiązków na gruncie ustawy o samorządzie województwa. Polski rząd popiera wieloletnie ramy finansowe, popiera Funduszu Odbudowy, natomiast sprzeciwia się projektowi rozporządzenia sprzecznemu z prawem europejskim, z polską konstytucją, będącego propozycją prezydencji Niemic. Mielibyśmy kuriozalną sytuację, że sejmik zachodniopomorski  chciałby popierać propozycję prezydencji Niemiec wbrew stanowisku polskiego rządu tuż przed szczytem Rady Europejskiej. Rozumiem, że niektórzy funkcjonariusze partyjni PO chcieliby budować swojej kariery, że zabiegają o stanowiska, ale to zła droga.    

- Pozwólmy rządowi robić to, co do niego należy, a my róbmy to, co do należy do nas - powiedziała Małgorzata Jacyna - Witt, przewodnicząca klubu PiS.©℗

(as)

Fot. Ryszard Pakieser

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

Zak
2020-12-04 13:05:07
To sejmik jest polski czy niemiecki? Krytykowanie veta to działanie na rzecz zabierania Polsce pieniędzy przez UE
Praworządny
2020-12-04 02:30:49
Politycy nigdy nie powinni miec możliwości interpretowania co jest praworządne a co nie jest .Politycy każdej opcji nie sa bezstronni kieruja sie ideologia, od tego jest sad .Przypominam lewakom i socjaldemokratom ze polityka tak jak klimat wciąż sie zmienia za kilka lat prawica moze zdominowac Unie i to oni beda interpretować co to jest praworzadnosc .Dzisiejsza krutkowzrocznosc dla doraźnych celów okaze sie bumerangiem który w was uderzy a jak bedziece protestowac to beda wam przypominac ze to wy daliście politykom taki zakres władzy
Czytelnik Łukasz
2020-12-03 19:01:32
To właśnie Unia pisze cyrylicą, bo: -robi wszystko, żeby napełnić właśnie royjską kieszeń Nordstreamem2 -usiłuje uniemożliwić nam uniezależnienie się od tejże Rosji próbując torpedować przekop mierzei. A Niemcy zacierają rączki i dorzucają swoje trzy grosze.
Cały czas Niemcy ..
2020-12-03 16:36:56
Cały czas tylko Niemcy "mieszają" w Polsce. Nie Hiszpanie , nie Szwedzi , nie Włosi , nie Portugalczycy. Tylko Niemcy wywołują awantury w Polsce. Jak jakaś polskojęzyczna lewacka szuja chce opluć Polskę , to udziela wywiadów tylko niemieckim mediom. Niemcy tylko Polsce nie zapłacili odszkodowania za 2 wojnę światową. Tylko Polsce. Nie wierzę w przypadek. A teraz opłacają "swoich" do robienia awantur w Polsce i są coraz bardziej poirytowani. Zaczynają stosować wobec nas coraz brutalniejsze metody. To ich błąd.
W obronie Heńka
2020-12-03 16:23:18
Czołgiści na 102 walczyli tylko z faszystami. Niemcy w tym czasie masowo mordowali Polaków w obozach zagłady, małpko Heńku.
Polska prowincją ?
2020-12-03 15:18:36
Niemcy chcą zrobić z Polski swoją prowincję. Dlaczego? Dlatego, że mamy w Polsce polskojęzycznych sprzedawczyków z PO i SLD , którzy wyznają filozofię: "Po co nam lotnisko, skoro lotnisko jest w Berlinie, po co nam przekop Mierzei Wiślanej, możemy korzystać z niemieckich portów". A Polska to wielki rynek zbytu dla niemieckich firm. Mamy wielki kryzys , który zdecyduje się przyszłości Polski na kilkadziesiąt lat. Czy to urzędnicy z Brukseli i Berlina będą dawali polecenia Warszawie w zamian za kasę ?
Par37
2020-12-03 15:05:25
Pomarszczoną ma rację. Róbmy swoje, więc niech PiS posprząta przed swoją siedzibą
@ Heniek
2020-12-03 15:00:18
A ty nienawiść do Niemców wyhodowałeś sobie zapewne na filmie CZTEREJ PANCERNI I PIES ?? PISowska tuzo intelektu :))) Nie ośmieszaj się chociaż...
Heniek
2020-12-03 14:25:41
Ależ właśnie o to chodzi żeby atakować veto PL i osłabiać społeczne poparcie dla poza traktatowych poczynań prezydencji niemieckiej. PO 7 grudnia 2020 nie będzie to już istotne. Wystarczy wytrzymać presję jeszcze przez 3 tygodnie. Ciekawe jakim alfabetem jest pisany wniosek koalicji rządzącej w sejmiku

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA