Sobota, 23 listopada 2024 r. 
REKLAMA

Sąd w tle wyborów burmistrza Cedyni, czyli: „Nie wzięliśmy żadnej łapówki”

Data publikacji: 19 grudnia 2018 r. 06:53
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:28
Sąd w tle wyborów burmistrza Cedyni, czyli: „Nie wzięliśmy żadnej łapówki”
 

– To, że ja jestem patologia, to nie znaczy, że można mnie oskarżać o przyjmowanie łapówek. Na wyborach nie byłem, gdyż popiłem i poszedłem spać, a teraz mam jechać do sądu w Szczecinie, by odpowiadać za coś, czego nie zrobiłem – mówi jeden z czterech braci G. oskarżonych przez dyrektora targowiska Canpol w Osinowie Dolnym Tomasza Siergieja o to, że w zamian za łapówkę głosował w minionych wyborach na Adama Zarzyckiego. Ten został burmistrzem Cedyni wygrywając ze swoją rywalką Gabrielą Kotowicz różnicą 70 głosów.

O sprawie pisaliśmy w miniony piątek. Teraz więcej szczegółów. Siergiej podał do sądu dwudziestu mieszkańców Cedyni i okolicznych miejscowości, którzy – według niego – głosowali na Zarzyckiego w zamian za łapówkę w postaci alkoholu, bądź gotówki. Na dowód dla sądu dołączył zdjęcie 75-letniego Henryka K., byłego dyrektora PGR-u, który stojąc przed tablicą z listami kandydatów, rozmawiał ze swoim sąsiadem Andrzejem Sz. Zdaniem Siergieja, wręczał mu łapówkę. Sz. jest tym oburzony, gdyż żadnej łapówki nie przyjął, a teraz ma jechać do sądu, by odpowiadać za coś, czego – jak twierdzi – nie zrobił. Podobnie jak jego brat Bogdan, którego Siergiej zgłosił jako świadka, który też rzekomo przyjął łapówkę.

Bracia G., zwani przez sąsiadów „Gregorami”, są oburzeni tym, co zrobił T. Siergiej. Czwórka rodzeństwa ma jechać na czwartkową sprawę do sądu w Szczecinie, by zeznawać.

– Nie wzięliśmy żadnej łapówki. Nie byliśmy na wyborach, więc za co mieliśmy przyjąć łapówkę? – pytają nie bez racji. ©℗

Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 19 grudnia 2018 r.

Mirosław Kwiatkowski

Fot. Marta Teszner

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

do @ cedyniaka
2018-12-19 12:41:32
- zgodnie z "paragrafami" redakcja odpowiada za Twe insynuacje (podejrzewam). Jeśli nie są to leć do "proroka" lub staw się w sądzie jako świadek.
kurde
2018-12-19 11:46:26
Jak by mi dali pół litra,2 wina i 4 piwa,to też bym zagłosował.Szkoda tylko że nie mieszkam w TYM rejonie.
cedyniak
2018-12-19 10:52:42
Za moich czasów to co robicie nazywało się cenzurą. Te komentarze które zamieszczacie są dla was wygodne, a te które starają dotrzeć do prawdy nie publikujecie, ot cały kurier z redaktorem MK o nieciekawej reputacji.
tobago
2018-12-19 10:02:26
Może niech Sąd najpierw sprawdzi protokoły z wyborów, przecież podpisuje się fakt pobrania kart wyborczych. A kto oddał głos na kogo, niezależnie od łapówki, to już nie do udowodnienia. Pan S. chyba jest zamroczony tą płynną łapówką i przegraną.
;
2018-12-19 09:00:51
Nie wzięliśmy, czy nie przyjęliśmy? ;)

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA