Piątek, 16 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

Sąd uniewinnił rolników oskarżonych o ustawianie przetargów (akt. 1)

Data publikacji: 29 maja 2018 r. 13:01
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:11
Sąd uniewinnił rolników oskarżonych o ustawianie przetargów
 

Nie ma podstaw do stwierdzenia, że rolnicy z powiatu pyrzyckiego stworzyli grupę przestępczą i ustawiali przetargi na zakup ziemi od Agencji Nieruchomości Rolnych. Gospodarze umawiali się ze sobą na podstawie tzw. dżentelmeńskiej umowy – uznał Sąd Okręgowy w Szczecinie i uniewinnił we wtorek (29 maja) wszystkich 32 rolników zasiadających na ławie oskarżonych.

Przypomnijmy, że rolnikom i byłemu pracownikowi sekcji zamiejscowej ANR w Pyrzycach przedstawiono łącznie 250 zarzutów. Prokuratura zgromadziła dowody wskazujące na to, że celem rolników było przejęcie ziemi za korzystną cenę. Według ustaleń śledczych, mieli się oni umawiać, że w czasie przetargu nie będą podbijać ceny, a działkę kupi wcześniej ustalona przez nich osoba. Poważne wątpliwości wzbudziło 29 przetargów na sprzedaż i dzierżawę nieruchomości rolnych. Skarb Państwa miał na działalności tej „zorganizowanej grupy przestępczej” stracić 6 mln zł.

Dla organizatorów grupy ustawiającej przetargi prokurator żądał kary roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wobec pozostałych wnioskował o mniejsze kary. We wtorek (29 maja) wszyscy zostali uniewinnieni. Z zarzutów oczyszczony został także były pracownik sekcji zamiejscowej ANR w Pyrzycach.

– Formułując akt oskarżenia niesłusznie uznano, że oskarżeni swoimi działaniami w tej sprawie dopuścili się popełnienia przestępstw – uzasadniał wyrok sędzia Józef Grocholski.

Sąd podkreślał, że spotkania, na których rolnicy umawiali się, kto będzie stawał do przetargu i kto kupi ziemię, były jawne, i wszyscy chętni mogli w nich uczestniczyć. Ponadto, jak podkreślał sąd, procedura przetargowa w ANR wykluczała ustawianie przetargu przez oskarżonych. 

– Ogłoszenia o przetargach były jawne, oskarżeni nie mieli żadnego wpływu na to, kto złożył wniosek o udział w przetargu oraz kto wpłacił wadium – uzasadniał sędzia. – Oskarżeni w tej sprawie zawierali między sobą tzw. dżentelmeńską umowę, kto z nich ma wygrać dany przetarg w ANR, jednakże poza tą umową nie przekraczali w swoich zachowaniach granicy, która byłaby spełnieniem znamion przestępstwa. Oskarżyciel nie przedstawił dowodów na to, aby oskarżeni zmusili kogoś wbrew jego woli do tego, aby nie wziął udziału w przetargu lub do nielicytowania – dodał sędzia.

W uzasadnieniu wyroku sąd zwrócił także uwagę na rolę Agencji Nieruchomości Rolnych.

– Sprawa ta ma swoje źródło, swoją przyczynę w niewłaściwym funkcjonowaniu Agencji Nieruchomości Rolnych w okresie objętym zarzutami, czyli w latach 2013-2015 – mówił sędzia. – Agencja nie realizowała obowiązku przekazywania ziemi na powiększenie gospodarstw rodzinnych, co wywołało niezadowolenie i uzasadnione protesty rolników.

Koszty trwającego ponad rok procesu, który we wtorek się zakończył, ma pokryć Skarb Państwa. Ogłoszenie wyroku rolnicy przyjęli brawami. Wyrok jest nieprawomocny. Niewykluczone, że prokuratura złoży odwołanie.

– Prokuratura uważa, że materiał dowodowy wskazuje na sprawstwo i winę oskarżonych – powiedział tuż po ogłoszeniu wyroku prok. Miłosz Ziółkowski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. – Ocenialiśmy materiał dowodowy w ten sposób, iż oskarżeni dopuścili się zarówno udaremniania, utrudniania, jak i zmowy przetargowej, i zawiązali w tym celu grupę przestępczą. Sąd uznał jednak, że zachowania tych rolników nie stanowią przestępstwa. Prokuratura podtrzymuje swoje stanowisko i zwróci się z wnioskiem do sądu o pisemne uzasadnienie orzeczenia. ©℗

Tekst i fot. (żan)

Na zdjęciu: Sąd Okręgowy w Szczecinie uniewinnił we wtorek wszystkich 32 rolników zasiadających na ławie oskarżonych.

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

@Durnota oskrażycieli
2018-05-31 09:32:33
Nie mogliśmy wziąć udziału w przetargu, bo Polacy zostali podzieleni na kastę rolników (wystarczy, że dziad był rolnikiem i się do kasty należy) i resztę, której zabroniono kupować polskiej ziemi. Bo oczywiście przygłup z właściwym pochodzeniem lepiej będzie gospodarzył niż inżynier budownictwa np., który nie jest w stanie się tego nauczyć.
Durnota oskrażycieli
2018-05-30 12:16:57
Sąd ma rację. Nie ma tu żadnego przestępstwa. Równie dobrze te osoby mogłyby założyć spółkę i jako ta spółka brać udział w przetargach. Wtedy nikt nikt oskarżałby ich o żadną zmowę. Ludzie mają prawo się tak umawiać, nikt nikogo do niczego nie zmuszał. Nikt nie umówił się z agencją, nie wpływał na decyzje urzędników, nikogo nie przekupywał. Jak się wam nie podoba, to sami mogliście wziąć udział w tym przetargu i wygrać licytację! Co innego, gdyby ci rolnicy grozili komuś za wzięcie udziału w przetargu, dopiero wtedy byłoby to przestępstwem.
nh
2018-05-30 08:30:29
czyli w przetargach na dostawę (nieważne czego) będzie się teraz pojawiał tylko jeden oferent z ceną z kosmosu po "konsultacjach" i "zawarciu dżentelmeńskiej umowy" z innymi dostawcami i wszystko będzie OK. Walnij się w łeb szanowny sądzie.
Pawel
2018-05-29 21:22:51
Ustalenie co bedzie na przetargu to nie jest zmowa? Za co się płaci sądowi? Gdyby sedziowie się umówili, że sprawy prokuratury ze względów politycznych będą oddalać to co to będzie?
Ważna zmiana
2018-05-29 18:13:08
Ustawianie przetargów - to się teraz nazywa "dżentelmeńska umowa". Warto zapamiętać. A oszukanie Polaków na parę milionów (Skarb Państwa to pieniądze wszystkich Polaków) i wpakowanie ich we własne kieszenie, nazywa się jak?
tkm
2018-05-29 14:59:19
podła zmiana
zibi
2018-05-29 14:47:06
Ustawione bezprawie....
Hektar
2018-05-29 14:18:17
A teraz Ziobro pochwali sędziego, a prokuratorowi powie by apelacji nie wnosił. Na tym polega sprawiedliwość

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA