Rolnicy już zmagają się z suszą, a nie wszyscy z nich dostali pieniądze na pokrycie strat z powodu suszy ubiegłorocznej – twierdzi poseł Jarosław Rzepa, przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego w województwie zachodniopomorskim. I krytykuje Ministerstwo Rolnictwa.
– To, co się dzieje na polach, jest bardzo zatrważające – mówi. – Od października do listopada rolnicy składali wnioski suszowe, były szacowania. Rządzący wypłacili odszkodowania małym rolnikom, aby procentowo wiele osób dostało pieniądze. Ale duzi rolnicy nie dostali wypłat. Miliard złotych nie został jeszcze wypłacony. Minister rolnictwa Jan Ardanowski do tej pory sobie z tą sprawą nie poradził. Apeluję do ministerstwa, aby wypłaciło zaległe suszowe pieniądze!
A jak wedle posła wygląda aktualna sytuacja w naszym województwie? Z jego relacji wynika, że stosunkowo dobra sytuacja wciąż jest w pasie nadmorskim, gdzie powietrze pozostaje wilgotne.
– Za to bardzo źle jest na południu, w powiecie szczecineckim, gryfińskim, choszczeńskim – ocenia polityk. – Tam są słabsze gleby. Dodajmy, że mamy fatalną sytuację w retencji. Rządzący nie robią nic w sprawie retencji i zwiększania tempa inwestycji przeciwpowodziowych w naszym województwie.
Zdaniem polityka należy także pochylić się nad łowiectwem, bo grozi nam upadek kół łowieckich.
– Potrzebna jest dobra ustawa o prawie łowieckim, która rozwiązuje prawdziwe problemy, a nie przesądza o tym, czy dzieci mogą być na polowaniach czy nie – puentuje Rzepa. ©℗
(as)
Fot. Ryszard Pakieser