Poniedziałek, 22 lipca 2024 r. 
REKLAMA

Ryby słabo brały, ale frajda była duża

Data publikacji: 10 stycznia 2023 r. 17:17
Ostatnia aktualizacja: 10 stycznia 2023 r. 23:16
Ryby słabo brały, ale frajda była duża
Piotr Cieślewicz został zwycięzcą ósmej edycji Troć Koła Ina 2023. Fot. Koło nr 46 Ina  

Prawie stu wędkarzy z regionu uczestniczyło w miniony weekend w zawodach wędkarskich Troć Koła Ina 2023. Zwycięzcą został Piotr Cieślewicz, który złowił troć o długości 72 cm.

Otwarte zawody trociowo-łososiowe odbyły się 7 stycznia na skraju lasu przy rzece Ina w Poczerninie (gm. Stargard). Z samego rana stawiło się tam 96 wędkarzy z regionu. Wśród łowiących były też 3 panie oraz 2 dzieci. W większości to członkowie koła Ina, ale byli też wśród nich wędkarze z zaprzyjaźnionych kół Miętus, Spółdzielca i Okoń. Zawodnicy łowili techniką spinningowo-muchową. Po kilku godzinach okazało się, że udało się złowić tylko trzy trocie. Wszystkie ryby po zmierzeniu i sfotografowaniu wróciły do rzeki.

Rywalizację wygrał Piotr Cieślewicz, który wyjął z wody troć o długości 72 cm. On też otrzymał również nagrodę za największą rybę zawodów. Drugie miejsce zajął Arkadiusz Michalski. Jego ryba miała 62 cm. Trzecie miejsce przypadło Krzysztofowi Wójcikowi, którego ryba mierzyła 59 cm.

Sebastian Stachera, prezes koła Ina, wręczył zwycięzcom puchary okolicznościowe oraz nagrody rzeczowe. Nie zapomniał o najmłodszych wędkarzach, którzy także otrzymali upominki.

– Dodatkowo drobne akcesoria wędkarskie wręczono kilkudziesięciu zawodnikom w drodze losowania – mówi Jerzy Blacharski, sekretarz koła nr 46 Ina. – Pod koniec zawodów wszystkich poczęstowano grochówką i golonką. Żaden z uczestników nie odjechał głodny czy spragniony. Pogoda nam dopisała, było pochmurnie i bezwietrznie, ale ryby nie do końca. Zarząd Koła nr 46 Ina dziękuje wszystkim sponsorom oraz zawodnikom za pomoc oraz uczestnictwo w organizacji zawodów. ©℗

(w)

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

emocje
2023-01-11 13:36:35
Na pewno nie zabrakło emocji na tych rybach ;)
Rysio
2023-01-10 22:25:01
Dobrze przynajmniej, że ci wędkarze nie giną tak jak ci biedni myśliwi na polowaniach. Szanse na przeżycie takiego połowu jest o wiele większa niż na polowaniu. To wędkarstwo to bardzo bezpieczny sport.
kac
2023-01-10 20:25:35
Ciemne okulary i maseczka .Oj chyba było mocno pite ha ha
Byłem nad pięknym
2023-01-10 19:44:39
jeziorem w Ginawie. Parę lat temu. W przybrzeżnych trzcinach pływała wielka ilość śniętych ryb. Pomyślałem, że kłusownicy kłusowali prądem. Ale uspokoił mnie miejscowy leśniczy. Dwa dni przedtem koło wędkarskie z Drawska miało tu zawody. Jednak wszystkie złowione ryby tylko liczyli i wypuszczali.
polej
2023-01-10 18:49:09
Ryba najmniej istotna na takim spotkanou .Ważne żeby popitka i zakąska była
Ten żubr
2023-01-10 18:41:20
po strzale w szyję też został puszczony na wolność.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA