Negocjujemy, mamy czas do końca roku i liczymy, że nasi pacjenci nie będą zawiedzeni - powiedział Cezary Sołowij, rzecznik szpitala wojewódzkiego w Koszalinie. Tymczasem w piątek (16 bm.) rozpoczęła się akcja protestacyjna pracowników.
Dotąd dyrekcja lecznicy nie podpisała porozumienia z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). Kontrakt dotyczy świadczenia usług medycznych na najbliższe sześć miesięcy 2017 roku. Strona koszalińska liczy na odpowiednio wyższe fundusze na działalność. Mowa o kwocie 13 mln zł w skali roku. Jednak różnica zdań dotyczy też zapłaty za tzw. nadlimitowe zabiegi z br. Tych NFZ nie zamierza uznać i wzorem lat ubiegłych zrefundować.
Przypomnijmy. Niedawno Stanisław Gawłowski, poseł Platformy Obywatelskiej i szef Rady Społecznej szpitala wojewódzkiego w Koszalinie, zaalarmował dziennikarzy o zagrożeniu dla funkcjonowania lecznicy. Nadto apelował, aby zachęcali pacjentów do wysyłania listów i maili do szczecińskiego oddziału NFZ. Korespondencje mają uzasadnić racje dyrekcji placówki, która świadczy usługi medyczne nie tylko dla pacjentów z terenu miasta i okolic, bo też chorych z innych powiatów wschodniej części Zachodniopomorskiego. W przypadku fiaska negocjacji, czyli niepodpisania kontraktu w br., zgodnie z prawem lecznica zostanie zlikwidowana z dniem 31 marca 2017 roku.
Wśród pracowników lecznicy w Koszalinie nie widać śladów paniki. Oddziały przyjmują chorych jak dotąd. Jednak pojawił się olbrzymi transparent przy głównym wejściu. Czego oczekują pracownicy od NFZ? "Żądamy zapłaty za pacjentów wyleczonych w naszym szpitalu w 2016" - ogłosili na tablicy warunki.
- To inicjatywa związkowców z "Solidarności" - poinformował rzecznik lecznicy.
Dyrektor Andrzej Kondaszewski nie raz podkreślał, że zarządzana przezeń placówka otrzymuje dowody uznania od osób korzystających z jej usług medycznych. Rok temu szpital otrzymał Laur Pacjenta w konkursie ogólnopolskim, a w tym roku Certyfikat "Zadowolony Pacjent". ©℗
Tekst i fot. (m)
Na zdjęciu: w okolicy Szpitalnego Oddziału Ratunkowego witaczem dla przybyłych jest tablica o akcji protestacyjnej pracowników lecznicy.