Czwartek, 02 maja 2024 r. 
REKLAMA

Rozłożył truciznę, w Kamieniu Pomorskim zmarło dziecko. Jest akt oskarżenia

Data publikacji: 23 czerwca 2022 r. 14:42
Ostatnia aktualizacja: 24 czerwca 2022 r. 13:16
Rozłożył truciznę, w Kamieniu Pomorskim zmarło dziecko. Jest akt oskarżenia
Fot. archiwum  

Od roku do nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który w budynku mieszkalnym w Kamieniu Pomorskim rozłożył truciznę na szczury. Nie wiedział jednak, jak się nią posługiwać i nie poinformował innych mieszkańców. W wyniku zatrucia zmarło małe dziecko, a jego rodzice zostali lekko podtruci. Prokurator Rejonowy w Kamieniu Pomorskim skierował do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.

Z aktu oskarżenia wynika, że podejrzanemu zarzuca się rozłożenie preparatu chemicznego o działaniu gryzoniobójczym, przez co nieumyślnie doprowadził do śmierci kilkunastomiesięcznego dziecka i spowodowanie u dwójki innych pokrzywdzonych – rodziców dziecka - lekkiego zatrucia.

Do zdarzenia doszło w Wigilię 2020 r. w Kamieniu Pomorskim. Podejrzany tego dnia rozłożył na klatce schodowej budynku preparat gryzoniobójczy, zakupiony od ustalonej osoby poza oficjalnym punktem sprzedaży bez oryginalnego opakowania producenta oraz instrukcji bezpiecznego użycia. Nie poinformował jednak o tym mieszkańców budynku. Jak ustalono, preparat ten przeznaczony był do stosowania wyłącznie przez osoby, które ukończyły specjalistyczne szkolenie, a podejrzany takiego nie przeszedł. W dodatku z uwagi na znajdujący się w składzie preparatu i uwalniający w kontakcie z powietrzem fosforowodór był on przeznaczony do stosowania wyłącznie w pomieszczeniach gazoszczelnych, niezamieszkałych przez ludzi.

Dzień później, 25 grudnia 2020r., przebywający w swoich mieszkaniach lokatorzy budynku przy ul. Moniuszki w Kamieniu Pomorskim poczuli intensywny zapach, natomiast kilku z nich miało dolegliwości chorobowe charakterystyczne dla zatrucia. Wezwano służby ratunkowe, a trójkę pokrzywdzonych zabrano do szpitala. Niestety, mimo udzielenia pomocy medycznej, dziecko zmarło. Jako bezpośrednią przyczynę zgonu biegły wskazał zatrucie fosforowodorem. U dwójki innych pokrzywdzonych, na skutek rozprzestrzeniania się substancji trującej, doszło do lekkiego zatrucia, trwającego nie dłużej niż 7 dni. Jednocześnie w ocenie biegłego rozłożony przez podejrzanego preparat gryzoniobójczy zagrażał życiu 11 osób przebywających w tym czasie w budynku.

Podejrzany (lat 56) nie był wcześniej karany. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

ToT

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

ofiar może być więce
2022-06-24 12:48:14
Trzeba sprawdzić czy w ten sposób nie zabił też jakichś psów albo kotów
Nie do wiary
2022-06-23 18:21:20
Przecież w tej sprawie 10 lat należy się z automatu.

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA