Czwartek, 25 kwietnia 2024 r. 
REKLAMA

Rozjeżdżanie zieleni

Data publikacji: 23 lipca 2018 r. 11:43
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 12:16
Rozjeżdżanie zieleni
 

Jak parkują kierowcy na Starym Mieście? Jak chcą – przekonuje pan Henryk, nasz Czytelnik (dane do wiadomości redakcji), który przekazał redakcji zdjęcia potwierdzające ten fakt.

Szczególnie mu bliski fragment Starego Miasta to zbieg dwóch ulic: Końskiego Kieratu i Farnej. Bo tam mieszka. Wraz ze wspólnotą mieszkaniową zabiega o zachowanie tamtejszego zieleńca. Niestety, mieszkańcy przegrywają konfrontację z bezkarnymi kierowcami.

– Niczym stado Hunów najeżdżają serce naszego miasta. I rozjeżdżają je kołami, niszcząc jakże cenną zieleń. Proceder trwa od dawna. I nikt, czyli żadna z miejskich służb, na nasze wołanie o pomoc nie reaguje – nie kryje rozgoryczenia p. Henryk. – Znamienne, że już od dwóch kierowników Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych słyszę te same zapewnienia: „znamy problem – zajmiemy się nim”. Najwyraźniej obaj od stycznia nie potrafią sobie poradzić z ustawieniem kilku słupków, bo tyle potrzeba, żeby odgrodzić i wreszcie zabezpieczyć przed zniszczeniem jeden niewielki miejski zieleniec. Skoro tak błaha rzecz ich przerasta, to strach pomyśleć jak dla szczecinian kosztowna jest ich niemoc w o niebo poważniejszych sprawach!

Pan Henryk jest członkiem zarządu wspólnoty mieszkaniowej, przy której codziennie – przez chamskie parkowanie kierowców – jest dewastowana zieleń.

– Sąsiedzi proszą, żebym z tym zrobił porządek. Dzwoniłem więc do straży miejskiej. Ostatni raz, przyznam, ponad miesiąc temu – opowiada. – Przestałem prosić o pomoc, gdy zobaczyłem ostatnią interwencję strażników. Nadjechali radiowozem. Nawet nie wysiedli z niego. Widocznie im wystarczyło, że dziko parkujące samochody nie blokują ani ulicy, ani przejścia pieszym. Niszczenie zieleni to dla nich drobiazg? Widocznie tak, bo jak sobie przyjechali, tak i odjechali – szybko.

Pan Henryk zaczął więc dziko parkującym samochodom robić zdjęcia. Jedni z kierowców na widok aparatu odjeżdżają. Na innych taki „dowód w sprawie” nie robi wrażenia.

– Parkują jak chcą nie tylko dlatego że w rodzinnych domach nikt im nie wpoił podstawowych zasad kultury i szacunku dla prawa. Wandale za kierownicą rządzą, bo miejskie służby im na to pozwalają. Zostali dodatkowo zdeprawowani poczuciem bezkarności – komentuje p. Henryk.

Wspólnota walcząca o uratowanie zieleńca szuka sprzymierzeńców w miejscowej Radzie Osiedla Stare Miasto. Licząc, że będzie skuteczniejsza w lobbingu na rzecz miejskiej zieleni niż powołane do tego służby. Rozczarowanie nimi jest tym większe, że rejon ul. Farnej i Końskiego Kieratu znajduje się w strefie szczególnej pieczy konserwatorskiej, a ta ochrona dotyczy nie tylko budynków i pierzei ulic, ale również zieleni. ©℗

(an)

Fot. Czytelnik

 

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

k
2018-07-23 22:18:54
Polska lezy w Europie , a auta masowo produkować zaczął Ford i pojechały w prerię ,gdzie zbudowano miasta z szerokimi ulicami . A my tu teraz jesteśmy skazani na masowy ruch aut na ulicach średniowiecznych miast . Co maja powiedzieć mieszkańcy Gryfic , gdzie przez średniowieczne centrum miasta przebiegaja dwie ulice powiatowe ?Do tego durnie z powiatu wybrukowali je kocimi łbami i jeszcze powstała galeria z kilkoma miejscami parkingowymi na byłych trawnikach - HALAS , SMRÓD , BRAK ZIELENI - ŚMIERĆ !
Mieszkaniec podzamcza
2018-07-23 20:52:36
Włodarze miasta: Zróbcie w końcu zakaz wjazd aut na starówkę, przepustki dla mieszkańców i po problemie! Mamy dosyć tego, że pozwoliliście na budowanie jak durnie (Starówka na planie dawnego zabudowania? Kiedy ludzie mieli max konia i wóz? A teraz co drugi jeździ autem, albo dwoma? Serio?) Mamy dosyć przyjezdnych, parkujących na uliczkach bez strefy jak np Kurkowa (ale i ze strefą, vide Mściwoja, parkowanie na chodnikach pomiędzy budynkami, za linią ciągłą i na zakazie, nawet odholowywanie przez SM nie odstrasza!) byle gdzie, byle tylko auto zostawić i iść do roboty czy knajpy, a ty, mieszkańcu, martw się jak przejechać, żeby jednemu z drugim rzęcha nie obić! A chciałbyś auto pod własnym domem czy w pobliżu zaparkować? Zapomnij!
kupcie kasze czy inne ziarno
2018-07-23 17:51:34
i dyskretnie sypcie na maskę oraz dach - problem sam się szybko rozwiąże...
xxx
2018-07-23 15:26:36
Tak parkują głównie przybysze z ościennych powiatów i lubuskiego.
DD
2018-07-23 14:11:07
Komentarz p. Henryka pod koniec artykułu: Parkują jak chcą dlatego, że nikt w rodzinnych domach im nie wpoił podstawowych zasad kultury... itd... Nic dodać, nic ująć... Sytuacja, której jestem świadkiem: parkuje luksusowy suv i zastawia przy okazji 2 zaparkowane samochody. Wysiada matka z córką. Córką wręcz błagalnym głosem zwraca się do mamy "tak nie wolno!", na co ta odpowiada: " to już nie mój problem" i oczywiście idzie załatwiać swoje sprawy... Na prawo jazdy powinny być obowiązkowe, trudne testy psychologiczne robione przed komisją egzaminacyjną !
321
2018-07-23 11:52:52
Na krajowej mapie zagrozen mozna tez zglosic, moze policja szybciej da mandacik ,ale brak parkingowca w okolicy tez jest problemem wiec nie maja gdzie zaparkowac
:)
2018-07-23 11:50:36
Osłupkowac i po problemie, a ze byl jarmark jakubowy to ich najechalo wczoraj na Konskim Kieracie nawet laweta strazy miejskiej 2 auta zabrała

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA