Kilka dni temu osiemset tysięcy zł przelała gmina Rewal na konto nadleśnictwa Gryfice tytułem „odszkodowania za przyjęty teren”, po którym będzie przebiegał dojazd do powstającego w Pobierowie hotelu „Gołębiewski”. To jest odszkodowanie, jakie gmina musi zapłacić za wycięcie drzew, a potem na wykarczowanym terenie będzie zmuszona wybudować dojazd do hotelu.
Razem pochłonie to ok. 2 mln zł z budżetu zadłużonej gminy, która nie może sama inwestować (a potrzeb wiele), ale musi partycypować w budowie prywatnego hotelu. Taki jest zapis w umowie notarialnej.
To miała być transakcja stulecia, która dała gminie Rewal 50 mln zł, a dziś okazuje się, że gmina z tej kwoty wiele będzie musiała jeszcze wiele wydać, co wynika z aktu notarialnego. Akt ten podpisał były wójt Rewala Robert Skraburski, a obecnie dyrektor hotelu „Gołębiewski” w budowie.
Do transakcji doszło w styczniu 2017 roku. 30 hektarów działki, po byłej jednostce wojskowej w zachodniej części Pobierowa, nabył od gminy Rewal T. Gołębiewski płacąc cenę wywoławczą 50 mln zł.©℗
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 28 grudnia 2018 r.
Tekst i fot. Mirosław Kwiatkowski
Na zdjęciu: Ten las zostanie wycięty i powstanie tu 450-metrowy dojazd do hotelu Gołębiewskiego, za co zapłaci ok. 2 mln zł gmina Rewal. Będzie to przedłużenie ul. Grunwaldzkiej.