Czwartek, 22 sierpnia 2024 r. 
REKLAMA

REGATY. Żaglowce odmieniają Szczecin

Data publikacji: 06 sierpnia 2017 r. 15:52
Ostatnia aktualizacja: 09 lipca 2019 r. 11:46
REGATY. Żaglowce odmieniają Szczecin
Tak wyglądały szczecińskie „bulwary" - trakty z desek - w 2007 roku  

Tytułowa teza będzie jeszcze bardziej przekonująca, gdy owe przemiany ograniczymy zwłaszcza do rejonu nad Odrą. A tu zmieniło się wiele. Od pierwszego finału regat The Tall Ships Races minie na początku sierpnia 10 lat. To kawał czasu. Polska była w Unii Europejskiej dopiero 3 lata. Nic więc dziwnego, że wówczas kraj nie rozkręcił się jeszcze w sprawnym pozyskiwaniu i wykorzystywaniu pieniędzy z Brukseli.

Pierwsza żeglarska impreza to skromna infrastruktura nad rzeką i bałagan na poportowych terenach Łasztowni. Wspomnieniem są drewniane „promenady” z desek, ułożone po drugiej strony Odry. Wiodły gdzieś w kierunku piachów prowadzących z kolei na winkiel nabrzeża Bułgarskiego. Brodzące w piachu tłumy mijały rząd toi-tojek. Docierały na sfatygowaną keję, gdzie cumował „Siedow” i wielka nieżaglowa atrakcja tamtego zlotu – statek apartamentowiec „The World” z bogatymi cudzoziemcami.

Nie lepiej wyglądała infrastruktura po prawej stronie Odry. Dominowały sześciokątne bloczki zwane trylinką. To wynalazek przedwojennego polskiego nowatora Władysława Trylińskiego, przeznaczony do wykonywania nawierzchni parkingów, składowisk i tymczasowych dróg. Nie tylko w Szczecinie owa trylinka okazała się nieśmiertelna.

Podczas pierwszego finału regat trwała już przebudowa katedralnej wieży. Kilka miesięcy później panorama miasta wzbogaciła się o strzelisty hełm, co sprawiło, że pod względem wysokości świątynia stała się drugą w Polsce po bazylice w Licheniu.

Wtedy też rozpoczęła się przebudowa nabrzeży. Na pierwszy ogień poszła keja dzisiejszego bulwaru Piastowskiego – aż w kierunku Dworca Głównego. Wkrótce też w rejonie tym pojawiły się prostopadłościany sklepów i lokali gastronomicznych. Tuż przed regatami w 2013 r. zakończono przebudowę bulwaru Gdyńskiego. W tym czasie kończono też wznoszenie biurowca Lastadia.

Postanowiono też odświeżyć fasadę jednego z architektonicznych symboli Szczecina – gmachu Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego. Przez lata elewację bujnie porastał winobluszcz. Jednak decydenci uznali, że pnącze pogorszyło stan techniczny elewacji, powodując liczne uszkodzenia detali z piaskowca. Szczecinianie mogli wreszcie obejrzeć budynek w pełnej krasie, także podświetlony.

Wreszcie w 2014 r. prywatna firma zakończyła renowację budynku, w którym mieściła się rzeźnia. Odrestaurowany obiekt stał się nowym centrum kulturalnym miasta, wytyczając przy okazji kierunek, w którym powinno iść zagospodarowanie poprzemysłowych terenów Łasztowni.

Dwa lata po finale The Tall Ships Races w 2013 r. powstał port jachtowy NorthEast Marina. Choć po oddaniu do użytku pojawiły się problemy z osiadaniem gruntu, marina uczyniła nadodrzańskie tereny jeszcze bardzie atrakcyjnymi turystycznie. Przystań jest w pełni wyposażona i oferuje wszystko, czego potrzebują żeglarze. W sąsiedztwie pojawiła się ciekawostka – plaża miejska – z której roztacza się widok na miasto.

Zrobiono też porządek z uliczkami w rejonie Wałów Chrobrego. Przełożono bruki, płyty chodnikowe, pojawił się nowy asfalt itp.

Rzutem na taśmę ukończono też kolejny odcinek szczecińskich bulwarów – na nabrzeżu Starówka.

Tylko jeden kawałek nabrzeży wciąż straszy wspomnianą trylinką. To rejon vis-à-vis reprezentacyjnych gmachów Wałów Chrobrego.

Tak czy inaczej, bulwary i okolice stały się dość tłocznym, bo ulubionym miejscem szczecinian. A i przed obcokrajowcami jest się czym pochwalić.

Tekst i fot. Marek Klasa

REKLAMA
REKLAMA

Komentarze

menda
2017-08-06 22:01:39
to tylko tanie spacerniaki i nie ma się czym chwalić. .
mieszkaniec
2017-08-06 19:24:52
Najwieksza miejska specjalistka od szamba musi byc nie pocieszona tak dobra atmosfera ;-(,taka super promocja miasta,takie pozytywne zmiany itd. dlatego wyjechała z miasta, niestety pewnie wroci ...

Dodaj komentarz

HEJT STOP
0 / 500


REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA