Krzysztof Zembrzuski z Klubu Sportowego „Uznam” wyruszył w czwartek ze Świnoujścia w rowerowy rajd dookoła Polski. Do pokonania ma około 3500 kilometrów. Świnoujścianin chce w ten sposób uczcić stulecie odzyskania niepodległości.
– Cały czas staram się jeździć, utrzymywać formę. Do 16 czerwca chcę zakończyć swój rajd. Dzisiaj koledzy z klubu zaskoczyli mnie, bo myślałem, że pojadę samotnie, ale będą mi towarzyszyć na pewnym odcinku trasy – mówił nam tuż przed wyjazdem Krzysztof Zembrzuski z KS „Uznam”. – Zaczynam od trasy północnej. Pojadę w stronę Międzyzdrojów, dalej Wybrzeżem, minę Trójmiasto i będę jechał w stronę Suwałk.
Po drodze sportowiec ze „Świnoujścia w miarę możliwości będzie się starał zachęcić spotykanych po drodze rowerzystów do wspólnej jazdy. Kolega z Gryfic już zapowiedział, że będzie towarzyszył mu na części trasy.
W swoim dorobku pan Krzysztof ma wiele trudnych tras, m.in. na odcinkach: Świnoujście - Hel - Gdańsk - Krynica Morska - Świnoujście, Świnoujście - Szczecin - Słubice - Świecko - Krosno Odrzańskie - Zgorzelec - Świnoujście. W ciągu dnia pokonuje trasę wokół Zalewu Szczecińskiego. Bierze czynny udział w maratonach rowerowych organizowanych przez KS „Uznam” Świnoujście. Dwukrotnie brał udział i przejechał całą trasę maratonu: Tour De PoMorze 700 km Non Stop. Dwa lata temu pan Krzysztof pokonał podobną do obecnie zamierzonej trasę, która wiodła przez całe Wybrzeże, Żuławy, północną Warmię i Pojezierze, całą wschodnią część kraju do Ustrzyk Górnych, następnie po przekątnej Polski powrócił do Świnoujścia. Pokonał wtedy łącznie 2876 km. Tym razem K. Zembrzuski chce się zmierzyć z trasą wiodącą całkowicie po obrzeżach naszego kraju i pokonać około 3500 km. Życzymy powodzenia! ©℗
BaT
Fot. Bartosz TURLEJSKI
Na zdjęciu: Krzysztof Zembrzuski ze Świnoujścia w otoczeniu kolegów z KS „Uznam” przy przeprawie promów Bielik. Wyspiarz przejedzie trasę dookoła Polski. To 3500 kilometrów. Powrót zaplanował na 16 czerwca.