Komisja rewizyjna sejmiku nie będzie badać katastrofy budowlanej na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. – To jest typowe zamiatanie sprawy pod dywan – komentuje radny Dariusz Wieczorek z SLD.
Kilka dni temu radni wojewódzcy Sojuszu Lewicy Demokratycznej zorganizowali konferencję prasową. Na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie, niedaleko miejsca katastrofy budowlanej, do której doszło 11 maja 2017 r. (w skrzydle północnym zamku zawaliły się trzy kondygnacje), poinformowali dziennikarzy, że chcą powołania zespołu kontrolnego. Zespół, który działałby w ramach komisji rewizyjnej sejmiku zachodniopomorskiego, miałby się przyjrzeć działaniom urzędników przed i po katastrofie.
– Chcemy sprawdzić, jak wyglądały działania kierownictwa zamku i Urzędu Marszałkowskiego (zamek jest własnością samorządu województwa – red.) od momentu, kiedy dostali informację, że dzieje się coś złego – wyjaśniał radny Wieczorek
Cały artykuł w „Kurierze Szczecińskim”, e-wydaniu i wydaniu cyfrowym z 23 maja 2017 r.
(masz)
Fot. T. Kubiak