Na zdjęciu Michał Kudawski ze szczecińskiej Dzikiej Ostoi z puchaczem.
We wrześniu z wód jeziora Barlineckiego wyłowiono samca puchacza, ptaka ściśle chronionego w Polsce. Sowa była bardzo osłabiona i wygłodzona.
O zaistniałym fakcie poinformowano barlineckie Nadleśnictwo. Ptakiem zajął się Marcin Kaczmarek, członek Komitetu Ochrony Orłów, który przytransportował ptaka do Dzikiej Ostoi w Szczecinie. Po kilkumiesięcznej rehabilitacji ptak wrócił do pełni sił. Został przetransportowany do Barlinka, zaobrączkowany i wypuszczony na wolność.
J. SŁOMKA
Fot. Barlinek24.pl
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
Jan
2020-12-02 13:58:21
Brawo Panowie. Piękny ptak. Nawet nie wiedziałem, że takie wielkie sowy żyją w naszym kraju.
Zenek
2020-12-02 10:57:47
Oczy nie tylko zielone... ale i pomaranczowe !!
Do... Quistorp-a
2020-12-01 22:48:37
Tak ten Pan jak i jego Koledzy w pracy... byc moze wcale Nie naleza do zadnej Lewackiej partiii ???
Czeraszka
2020-12-01 21:24:28
Brawo Michał Kudawski - profesjonalna robota jak zawsze.
Piękna sprawa
2020-12-01 19:25:56
Wielkie brawa dla wszystkich, szczególnie Pana Marcina Kaczmarka za opiekę i pomoc. Piękny ptak ! Niech żyje sobie szczęśliwie.
Piękna sprawa.
2020-12-01 17:05:17
Bardzo mnie cieszy, że jeszcze trafiają się puchacze. Są b. zagrożone. Brawo tym co go uratowali.
Quistorp
2020-12-01 14:14:37
Przecudne ptaszysko. Honory dla pana Marcina Kaczmarka, i jego współtowarzyszy.
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.