Nasi Czytelnicy nie ustają w tropieniu absurdów w przestrzeni publicznej. Jeden z zainteresowanych gryfinian wskazał nam, że sporych rozmiarów baner umieszczony na jednym z budynków w Gryfinie, to nie tylko promocja usług dla zmotoryzowanych. W oczy kłuje błąd ortograficzny w zapisie wyrazu „olej” w dopełniaczu liczby mnogiej.
– Skoro wydaje się pieniądze na taką reklamę, to warto zadbać, żeby to była promocja dobrych usług, a nie marnej wiedzy ortograficznej – zauważa nasz Czytelnik. – Chyba że przykład idzie z góry. Skoro władza chce „krztałcić”, to może inni chcą zajmować się na przykład wymianą „oleji”.
Gryfinianin nawiązał do wydanej niedawno przez gryfińską gminę niewielkiej broszury, w której pojawił się rażący błąd ortograficzny; w publikacji związanej z lokalnym programem rewitalizacji pojawiło się „Centrum Krztałcenia Artystycznego” (sygnalizowaliśmy o tym również na naszych łamach).
– Przecież podstawową wiedzę o pisowni polskich wyrazów można znaleźć już w szkolnych słowniczkach ortograficznych – dodaje gryfinianin. – To nie wstyd korzystać na co dzień z takich opracowań i w ten sposób stale się uczyć. Co innego upubliczniać zapisy z takimi błędami. To dopiero wstyd! ©℗
Tekst i fot. Maria PIZNAL