Władze Szczecina ogłosiły przetarg na budowę pętli autobusowej przy końcowej stacji szybkiego tramwaju. Termin nadsyłania ofert mija 10 sierpnia. To kolejna próba zrealizowania tej inwestycji. W czerwcu miasto zerwało umowę z wykonawcą, który przez sześć tygodni od przekazania mu placu budowy nie rozpoczął prac.
Oficjalna nazwa inwestycji to „budowa układu dróg publicznych stanowiących dojazd do pętli tramwajowej przy ul. Turkusowej”. Jest jednak trochę myląca. Przy końcowej stacji szybkiego tramwaju ma bowiem powstać pętla autobusowa, parking dla samochodów osobowych, parking Bike&Ride – a także układ dróg publicznych stanowiących dojazd do pętli. Uzupełnieniem będą drogi dla rowerów, ciągi piesze, zadaszenia peronów, elementy Systemu Informacji Pasażerskiej oraz oświetlenie.
Teoretycznie termin wykonania tego wszystkiego nie może być dłuższy niż 10 miesięcy od daty przekazania placu budowy. Ale miasto wpisało w warunki przetargu sytuacje, w których ten termin jednak może zostać wydłużony. Będzie to możliwe na przykład w przypadku konieczności wykonania dodatkowych prac lub gdy na placu budowy będą potrzebni saperzy.
Poprzedni przetarg na zaprojektowanie i budowę nowej pętli dla autobusów przy końcowej (obecnie) stacji Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju magistrat rozstrzygnął we wrześniu 2014 roku. Wyłoniony wówczas zwycięzca zaproponował wykonanie prac za 8 mln 489 tys. zł. Plac budowy został mu przekazany 16 maja. Prace jednak nie ruszyły, dlatego władze Szczecina pod koniec czerwca wypowiedziały kontrakt.
(jps)