Dwie firmy były zainteresowane zagospodarowaniem gruntu przy ul. Edmunda Bałuki 14 w Szczecinie. Komisja przetargowa wyżej oceniła ofertę (wraz z koncepcją projektową) przedstawioną przez MAK DOM HOLDING SA. Na 6 tysiącach metrów kwadratowych tej miejskiej części Kwartału 21 mają powstać m.in. 2 budynki usługowo-mieszkalne i 128 miejsc postojowych w garażach podziemnych.
Miejska część Kwartału 21 to prawie 6 tysięcy metrów kwadratowych z przeznaczeniem pod wielofunkcyjną śródmiejską zabudowę usługową, usługowo-mieszkaniową z przewagą usług. Zgodnie z „Koncepcją projektową” wyłonioną w przetargu na terenie tym powstaną 2 budynki usługowo-mieszkalne (4-5 kondygnacji) - w tym 6142 m kw. usług i 3163 m kw. mieszkań (61 mieszkań), 128 miejsc postojowych w garażach podziemnych oraz 20 ogólnodostępnych na terenie inwestycji, a także 18 miejsc postojowych.
Cena wywoławcza ogłoszona w przetargu to 5 620 001,00 zł. Istotnymi warunkami określonymi w przetargu to termin zakończenia zabudowy - w ciągu 4 lat od dnia zawarcia umowy oraz zawarcie umowy przedwstępnej z TBS Prawobrzeże na kupno działek sąsiadujących z terenem miejskim, które mają stać się integralną częścią jednej inwestycji na tym terenie.
MAK DOM HOLDING zaoferowało kwotę w wysokości 8 500 000,00 zł.
(a)
Fot. MAK DOM HOLDING S.A.
REKLAMA
REKLAMA
Komentarze
@AXA
2019-05-09 10:54:12
Zapytaj wujka Google, dzbanie.
AXA
2019-05-09 07:33:57
A ta Bałuka, to kto lub co?
Kolejny deal
2019-05-09 01:01:37
prezydęta...
do przedmóców
2019-05-09 00:11:19
Jeśli większą część w budynkach przeznacza się na usługi, tzn. że będą tam kawiarnie, restauracje, sklepy itp. to w połączeniu z Deptakiem tylko ożywi ten zaniedbany fragment miasta. Zieleń zawsze towarzyszy takim budowom. Żaden deweloper oranżerii nie wybuduje, bo nie będzie miał z tego żadnego zysku, a tylko koszty w utrzymaniu, a miasto na takie fanaberie nie stać. Lepszy taki projekt, który ożywi ten pusty i zaniedbany plac, niż aktualny Bangladesz który tam już trwa od pół wieku.
kinia
2019-05-08 22:38:55
Przecież to buyło wiadome od początku. Dlatego przez lata Maciuś stał i straszył. Nie rozbierano go, żeby się ludziska do przestrzeni nie przyzwyczaiły.
Myśl
2019-05-08 22:05:38
W tym miejscu faktycznie miała być tzw. przestrzeń publiczna. Miejsce relaksu, spotkań, rozrywki, kawiarenki, zieleń, coś, co jest ludziom potrzebne w ścisłej zabudowie centrum miasta. Ale władze miasta mają w głębokim poważaniu mieszkańców i będą wybudowane oficyny, niech ludzie się bardziej poduszą. Czy to efekt jakiegoś 'smarowania'?
Miasto jak ferma kurczaków
2019-05-08 20:59:56
Miała być przestrzeń publiczna, oranżeria, a oczywiście będą jak wszędzie w każdym wolnym miejscu naczelne w klatkach, tfu, klitkach...
Zgadzam się na przechowywanie moich danych osobowych na urządzeniu, z którego korzystam w formie tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych (w tym na profilowanie i w celach analitycznych) przez Kurier Szczeciński sp. z o.o. Więcej w naszej Polityce Prywatności.